ew
Chwilę po godzinie 15, Polska Agencja Prasowa poinformowała, że na Morzu Bałtyckim nieopodal duńskiej wyspy Bornholm płonie prom "Regina Seaways" pływający pod litewską banderą. Według litewskich mediów, na pokładzie znajduje się 335 osób.
Premier Litwy Saulius Skvernelis wydał rozporządzenie ministrowi obrony kraju Raimundasowi Karoblisowi, by do akcji ratunkowej zaangażować wszystkie niezbędne siły. Niedługo później, duńska firma DFDS wydała oświadczenie, że "prom "Regina Seaways" znajdujący się na Morzu Bałtyckim ma problemy techniczne, ale nie płonie". Zapowiedziała również, że prom zostanie odholowany do Kłajpedy. Inna jest także liczba pasażerów, którą zadeklarowali przedstawiciele firmy. Według DFDS na pokładzie znajduje się ich 294.
DFDS podało, że usterka na pokładzie "Regina Seaways" wywołała dym, który uruchomił system gaśniczy statku w maszynowni. Według oświadczenia pasażerowie i członkowie załogi nie zostali ranni.
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych