PMK
Port San Diego stał się obiektem cyberataku, który zakłócił pracę systemów informatycznych firmy – czytamy w oświadczeniu portu.
Na podstawie dotychczasowych ustaleń, incydent, który miał miejsce 25 września , został zakwalifikowany jako "atak ransomware". Ransomware to typ szkodliwego oprogramowania z dziedziny kryptowirologii, które blokuje dostęp do systemu komputerowego lub uniemożliwia odczyt zapisanych w nim danych (często poprzez techniki szyfrujące), a następnie żąda od ofiary okupu za przywrócenie stanu pierwotnego.
Atakujący zażądał zapłaty w wirtualnej walucie bitcoin, ale port nie podał o jaką kwotę chodziło. Obecnie zespół ekspertów bada zakres i dokładny czas ataku oraz jakie szkody wyrządził.
- Ważne jest, aby pamiętać, że jest to głównie kwestia administracyjna, a port zachował pełną operacyjność. Port pozostaje otwarty, publiczne operacje bezpieczeństwa są w toku, a statki nadal mają dostęp do zatoki - powiedział Randa Coniglio, dyrektor generalny Portu San Diego.
- Podczas ataku część systemów informatycznych portu została naruszona, ale pracownicy portowi aktywnie wyłączają inne systemy dla bezpieczeństwa – dodał.
Port w San Diego dodał, że współpracuje z Federalnym Biurem Śledczym (FBI) i Departamentem Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) w śledztwie w sprawie tego incydentu.
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych