Indeks giełdowy BDI, który śledzi kondycję statków masowych przewożących suche materiały, zanotował spadek na środowej sesji w Londynie. To oznacza, że mniej tego typu jednostek było aktywnych przez ostatnie dni. BDI spadł o 3 punkty i wynosi obecnie 580.
W skład indeksu wchodzą średnie dzienne przychody masowców typu capesize, panamax, supramax and handysize. Z tych jednostek wzrost zanotowały tylko masowce capesize i panamax. Indeks tych pierwszych wzrósł o 2 punkty (ogółem 450 pkt), zaś panamaxów tylko o jeden punkt i wynosi teraz 585. Oznacza to, że przeciętny panamax zarobił o 7 dolarów więcej tego dnia (łącznie 4,672 dolarów).
Dużo gorzej radzą sobie mniejsze masowce. Statki handysize zanotowały spadek o 3 punkty (382 ogółem), a supramax spadek aż o 7 punktów (624 ogółem).
Baltic Dry Indeks (BDI) jest jednym z najlepszych instrumentów do badania koniunktury gospodarczej na świecie. Publikowany jest codziennie przez londyńską Baltic Exchange (od 1985 roku). BDI wyraża koszt ponoszony przez końcowego odbiorcę surowca, który zawiera kontrakt z firmą transportową na giełdzie Baltic Exchange w Londynie. W wyniku uśredniania kwotowanych na bieżąco cen na poszczególnych trasach powstaje Baltic Dry Index (BDI). Uczestnikami giełdy Baltic Exchange są tylko firmy bezpośrednio zamawiające transport surowców drogą morską bądź świadczące takie właśnie usługi. Dzięki temu wiemy, że wzrost lub spadek wartości BDI wynika wyłącznie ze zmian warunków rynkowych.
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych