PMK
Chińskie Cosco oczekuje zysku w pierwszej połowie tego roku, dzięki poprawieniu się sytuacji na rynku oraz oszczędnościach płynących z niedawnego połączenia spółki z CSCL.
Czwarty największy przewoźnik kontenerowy świata napisał w oświadczeniu, że przewiduje zysk w granicach 272 mln dolarów. To sporo lepiej niż w tym samym okresie w zeszłym roku, gdy koncern zanotował stratę ponad miliarda dolarów.
Statkami Cosco przetransportowano także 54 proc. mniej towarów niż rok temu. Wiąże się to, ze wzrostem indeksu CCFI (+11,7 proc.), który bada stawki frachtu kontenerowego z Chin do światowych portów.
To dobra wiadomość dla koncernu, który w zeszłym roku zanotował stratę aż 1,44 mld dolarów. Cosco, podobnie jak inni armatorzy, musieli się zmagać z niskimi cenami frachtu, w szczególności na najważniejszym szlaku z Azji do Europy.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości