PMK
Chiny poinformowały Światową Organizację Handlu (WTO) o tym, że przestaną przyjmować odpadów, w tym plastiku i papieru od państw zewnętrznych.
Pod koniec tego roku wejdzie w tym kraju zakaz importu, który obejmie także popiół z produkcji stali oraz odpady z bawełny, wełny i zbóż.
- Okazało się, że oprócz odpadów gotowych do recyklingu, trafiają do nas też niebezpieczne substancje i materiały, które zatruwają nasze środowisko – powiedział chiński przedstawiciel WTO.
Chiny to lider w imporcie odpadów. Tylko w zeszłym roku zakupiono tam 7,3 mln ton zużytego plastiku, wycenionego na 3,7 mld dolarów. To aż 56 proc. światowego importu tego surowca. Oprócz Chin, liderami w imporcie plastiku są Stany Zjednoczone, Japonia.
Co ciekawe oba kraje są także głównym eksporterem odpadów z papieru do Chin. Obroty tym surowcem między tymi trzema krajami wyceniono na mld dolarów rocznie.
Zakaz importu nałożony przez Chiny wpłynie mocno na światową żeglugę, gdyż odpady przeważnie są przewożone drogą wodną. Nie wiadomo, kto przejmie rolę Chin i jak to pozmienia stawki frachtu złomowców i drobnicowców.
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych