PMK
Branża żeglugowa przeszła szereg zmian w 2017 r., głównie pozytywnych, ale ostrożne podejście armatorów jest nadal potrzebne w obecnym roku, aby utrzymać dotychczasowe postęp – twierdzą eksperci BIMCO.
Wzrost gospodarczy przyspieszył w Europie, Azji i obu Amerykach od połowy 2016 r., a globalne tempo wzrostu PKB ma teraz nieznacznie wzrosnąć w 2018 r. Oczekuje się, że tempo wzrostu światowej wymiany handlowej spadnie z 4,2% w 2017 r. do 4,0% w 2018 r.
W 2018 r. rynek przewozów masowych prawdopodobnie będzie bliżej równowagi rynkowej, jeżeli prędkości operacyjne nie wzrosną. W sektorze żeglugi kontenerowej kontynuowana będzie poprawa widoczna w minionym roku. Tempo wzrostu floty wydaje się odpowiadać wzrostowi popytu, w związku z czym nie oczekuje się, że żadne duże zmiany stawek frachtowych podniosą zarobki armatorów.
W przypadku tankowców istnieje potencjał na poprawę dzięki niskiego wzrostowi floty. Wzrost popytu wynikający ze wzrostu konsumpcji ropy naftowej i powrotu działalności związanej z arbitrażem cenowym, będzie zależeć od tego czy rynek powróci do równowagi.
- Branża żeglugowa dość dobrze przystosowała się do niższego poziomu wzrostu popytu w ciągu ostatnich kilku lat. Kolejnym wyzwaniem jest uniknięcie życzeniowego myślenia, że poziom popytu znacząco wzrośnie, ponieważ tak się nie stanie - poinformowało BIMCO.
W swojej analizie rynku "Road to Recovery" firma BIMCO podkreśliła, że 2018 może stać się pierwszym rokiem od 2011 roku, gdy cała branża zanotuje zyski, ale nie jest to pewne.
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych