Grecki związek zawodowy, Panhellenic Crew Union of Towage & Salvage, planuje w tym tygodniu rozpoczęcie 48-godzinnego strajku w Porcie Pireus.
Strajk ma rozpocząć się we wtorek 23 lutego o godz. 00.01 i potrwać do środy 24 lutego, do godz. 24.00. Według greckich mediów jest to część ogólnokrajowego strajku ogłoszonego przez 13 związków marynarzy. Domagają się oni zniesienia przepisów, naruszających prawa marynarzy w sprawie godzin pracy i czasu odpoczynku.
W czasie trwania protestu usługi holownicze będą niedostępne, co z pewnością wpłynie na zdolność manewrową statków w porcie.
- Spodziewamy się, że statki przybywające do portu w Pireusie od 22 lutego będą miały opóźnienia w cumowaniu, a dodatkowo, po zakończeniu strajku, w terminalu mogą wystąpić duże zatory - powiedział Hapag-Lloyd w komunikacie dla klientów.
Firma stwierdziła, że trudno jest przewidzieć całkowity zakres skutków strajku dla statków przybywających do portu w Pireusie w bieżącym tygodniu.
Według niemieckiego armatora praca stoczni i zaplanowane operacje statków mają się odbywać bez zakłóceń i według wcześniej określonego harmonogramu.
Ponadto terminal kontenerowy w Pireusie oraz port handlowy już w obiegłym tygodniu doświadczały opóźnień z powodu obfitych opadów śniegu, najpoważniejszych od 15 lat.
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych
Gróbarczyk: śledztwo prokuratury sterowane politycznie, to atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną
Bando: zwiększenie tranzytu ropy do Niemiec bez uszczerbku dla polskich rafinerii
Wakacje w pełni zatem odpalamy „Lato z Portem Gdańsk i Baltic Hub”