Kalifornijski Port of Long Beach, drugi najbardziej ruchliwy port kontenerowy w Stanach Zjednoczonych, zmniejszył ilość sadzy w oleju napędowym o 88 procent i emisję gazów cieplarnianych o 19 procent w porównaniu z poziomem z 2005 roku - wynika z niedawno zakończonych badań zanieczyszczenia powietrza w porcie.
Nowy raport dotyczący emisji pokazuje, że port nadal wykazywał niskie poziomy emisji cząstek stałych i tlenków siarki w 2019 r., pomimo wzrostu ładunków kontenerowych w porcie Long Beach o 14% od 2005 r.
Według inwentaryzacji z 2019 roku, cząstki stałe w silnikach diesla spadły o 88 procent. Tlenki siarki spadły o 97 procent, podczas gdy tlenki azotu tworzące smog spadły o 58 procent. Ponadto redukcja emisji gazów cieplarnianych wyniosła 19 procent. Wszystkie poziomy zanieczyszczenia są porównywane z poziomem odniesienia z 2005 r., rok przed przyjęciem pierwotnego planu działania na rzecz czystego powietrza w Zatoce San Pedro (CAAP).
- Wraz z naszymi partnerami w łańcuchu dostaw, poczyniliśmy znaczące postępy w poprawie jakości powietrza i zmniejszeniu zagrożeń dla zdrowia - powiedział Frank Colonna, przewodniczący Komisji w Long Beach Harbor. - Chociaż osiągamy większość naszych celów w zakresie emisji, staje się jasne, że nie osiągniemy więcej przy użyciu istniejącej technologii. Dlatego inwestujemy miliony w rozwój i wdrażanie czystszego sprzętu.
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych
Gróbarczyk: śledztwo prokuratury sterowane politycznie, to atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną
Bando: zwiększenie tranzytu ropy do Niemiec bez uszczerbku dla polskich rafinerii
Wakacje w pełni zatem odpalamy „Lato z Portem Gdańsk i Baltic Hub”