W związku ze zwiększonymi przeładunkami zbóż Zarząd Morskiego Portu Gdynia w porozumieniu z terminalami i firmami zajmującymi się badaniami produktów agro w porcie podjął decyzję o udostępnieniu części nowego placu manewrowo-składowego do obsługi ciężarówek z tym ładunkiem.
Port Gdynia jest jednym z najważniejszych portów w przeładunkach zbóż na Bałtyku i najważniejszym dla tych ładunków na polskim wybrzeżu. Zwiększone zapotrzebowanie na eksport zbóż w związku z tranzytem plonów z Ukrainy sprawiło, że cztery terminale obsługujące te towary w Gdyni – HES, OT Port Gdynia, Speed i Mondry – mają w ostatnim czasie pełne ręce roboty. Jednocześnie zdecydowana większość zboża przyjeżdża do Gdyni ciężarówkami. Zgodnie z przepisami, każda kolejna dostawa musi zostać przebadana. Próbki pobierane są za pomocą specjalnych rakorafów, czyli próbników samochodowych. Dopiero po uzyskaniu wyników badań i ustaleniu klasy zboża ładunek jest rozdysponowywany na statki i do magazynów. Wszystko to sprawia, że w ostatnim czasie ciężarówki nie mieszczą się na terminalowych parkingach i bardziej niż zwykle zastawiają m.in. prowadzące do portu ulice Polską i Janka Wiśniewskiego.
Zarząd Morskiego Portu Gdynia postanowił zaadresować ten problem i jednocześnie usprawnić eksport zbóż. W najbliższych tygodniach systematycznie ciężar ruchu TIR-ów ze zbożem zostanie przeniesiony w inne miejsce. Port Gdynia udostępnił na potrzeby terminali i firm kontrolnych część oddanego niedawno do eksploatacji placu manewrowo-składowego przy ulicy Logistycznej. Choć był on budowany z myślą o ładunkach skonteneryzowanych, od czasu wybuchu wojny w Ukrainie zdążył się już przydać w innych celach.
– To już trzecie takie duże wyzwanie spowodowane kryzysem wojennym,
jaki mamy za wschodnią granicą. Na początku plac pomógł nam w obsłudze
rekordowej ilości sprzętu naszych sojuszników, który był tutaj
przeładowywany. Następnie wszystkie porty mierzyły się z tematem importu
węgla. Teraz następne wyzwanie, czyli eksport zbóż o niespotykanej do
tej pory skali, którego już doświadczamy, a spodziewamy się, że będzie
jeszcze narastał – mówi Dominik Sychowski, zastępca dyrektora ds.
nieruchomości i umów w Zarządzie Morskiego Portu Gdynia. – Cały plac to
8,5 ha. Na potrzeby zbóż przeznaczamy 42 tys. metrów, czyli mniej więcej
połowę. Zakładamy, że po pierwszych dniach funkcjonowania uda nam się
wyciągnąć lekcje, jak zorganizować i usprawnić ruch samochodowy.
Dodatkowa powierzchnia parkingowo-manewrowa wobec tej, która już teraz
jest używana przez terminale, powinna pomóc usprawnić te procesy,
odciążyć ruch na ulicach Janka Wiśniewskiego i Polskiej – wyjaśnia
Sychowski.
Trwają prace nad odpowiednim zorganizowaniem
przestrzeni i logistyki na placu tak, aby można było tam jak
najsprawniej obsłużyć jak najwięcej ładunków. Docelowo, znajdą się tam
punkty poboru próbek czterech firm pracujących na terenie portu, czyli
Hamilton, Polcargo, SGS i Peterson, oraz terminali masowych HES, OT Port
Gdynia, Mondry i Speed. Podczas spotkania roboczego, które odbyło się w
piątek 21 kwietnia, przedstawiciele wszystkich zainteresowanych stron
dyskutowali na temat organizacji udostępnionej przestrzeni i tego, czego
jeszcze potrzeba, by w całości przenieść punkty poboru próbek na nowy
plac. Jest on już jednak de facto do dyspozycji operatorów.
–
My już dzisiaj oddajemy plac do dyspozycji terminali i firm kontrolnych i
liczymy na to, że uruchomienie tego procesu będzie możliwe jak
najszybciej – mówi Dominik Sychowski.
Jak ustalono podczas
spotkania roboczego, terminale i firmy kontrolne będą się na nowy plac
przenosić stopniowo, by nie powodować chaosu. Jako pierwszy na nowym
placu zawita HES Gdynia Bulk Terminal, który planował przeniesienie
podstawowej infrastruktury w ciągu weekendu.
– Jesteśmy de
facto przygotowani do rozpoczęcia tutaj pobierania prób od poniedziałku.
Potrzebujemy przestawienia z naszego parkingu przy Chrzanowskiego
kontenera i rakorafu na nowy plac i to w zasadzie wystarczy. Internet,
prąd i możemy działać. Od poniedziałku nowa rzeczywistość w naszym
terminalu – mówi Piotr Kolano, kierownik logistyki lądowej, HES Gdynia
Bulk Terminal.
Piotr Kolano dodaje, że udostępnienie nowego
placu na potrzeby terminali i firm kontrolnych rozwiązuje bardzo duży
problem, z jakim borykał się HES Gdynia Bulk Terminal – niewystarczającą
w ostatnim czasie przepustowość terminalowego parkingu dla ciężarówek.
–
Jako osoba odpowiedzialna za logistykę największego operatora
wschodniej części portu mogę powiedzieć, że mogę zaliczyć ten dzień do
jednych ze szczęśliwszych w swojej karierze. Ta decyzja zarządu portu,
za którą bardzo dziękujemy, rozwiązuje nasz ogromny problem, czyli
kwestię przepustowości naszego parkingu przy ulicy Chrzanowskiego. Jest
on zbyt mały, ma zbyt małą przepustowość, co powodowało problemy, które
znamy – blokadę ulicy Polskiej.
Jak opisuje Piotr Kolano, w
samym tylko HES Gdynia Bulk Terminalu, a więc jednym z czterech
terminali obsługujących w Gdyni przeładunki zbóż, w ciągu doby
obsługiwanych jest ponad 300 ciężarówek z ładunkiem. Jest to cały proces
– ciężarówka musi stawić się w odpowiednim miejscu w celu awizacji i
pobrania próbek, następnie kierowca musi oczekiwać na wyniki, a po ich
uzyskaniu ładunek musi zostać rozdysponowany w odpowiedniej części
terminala lub magazynu.
– To ogromne ilości samochodów.
Oprócz tego obsługujemy inne towary, jak węgiel, kruszywa. To wszystko
odbywało się na jednym parkingu na Chrzanowskiego, który ma pojemność
120 samochodów – podsumowuje Kolano.
W 2022 r. w Porcie Gdynia przeładowano 4,7 mln ton zbóż, z czego najwięcej pszenicy, kukurydzy i śruty sojowej. Zarząd spodziewa się jednak, że te liczby w tym roku będą nawet większe. Jak przekazał przed kilkoma dniami Polskiej Agencji Prasowej Aleksander Wicka, kierownik Działu Marketingu Zarządu Morskiego Portu Gdynia, terminale zajmujące się przeładunkami zbóż w Gdyni notują w tym roku 158%-owy wzrost eksportu w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.
Przemysł chemiczny UE pod globalną kroplówką. Ropa do UE płynie przez porty szerokim strumieniem
Rosja nielegalnie eksportuje zboże z okupowanych portów na Krymie i Morzu Azowskim
Anomalia w łańcuchach dostaw. Sezon przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia 2024 rozpoczął się wyjątkowo wcześnie
Eksplozja kontenera w chińskim porcie zakłóca łańcuchy dostaw
Meksyk zwiększył dostawy ropy na Kubę mimo ryzyka amerykańskich sankcji
Paryż 2024 za kulisami – CEVA Logistics o znaczeniu planowania i obsługi magazynowej