Od 10 października trwa dowódczo-sztabowe ćwiczenie wspomagane komputerowo, które wpisuje się także jako ostatni etap największych tegorocznych manewrów Wojska Polskiego pk. Anakonda 23. Jego istotą jest federacja z natowskim ćwiczeniem pk. "Steadfast Jupiter 23", odbywającego się pod kierownictwem Naczelnego Dowództwa Sił Sojuszniczych NATO w Europie (SHAPE).
Trwające obecnie przedsięwzięcie jest ukierunkowane na planowanie i prowadzenie sojuszniczej operacji obronnej dużej skali wzdłuż wschodniej flanki NATO. W zintegrowanych zamierzeniach szkoleniowych bierze udział łącznie około 7000 uczestników z 17 krajów, zorganizowanych w 24 wielonarodowe dowództwa na poziomach strategicznym, operacyjnym i taktycznym. Główne role z polskiej strony odgrywają podległe Dowódcy Operacyjnemu
Rodzajów Sił Zbrojnych dowództwa komponentów lądowego, powietrznego i
morskiego, które dedykowane są zarówno do operacji sojuszniczej, jak
również stanowią istotny element systemu bezpieczeństwa RP. Reprezentantem morskim była kadra Centrum Operacji Morskich-Dowództwa
Komponentu Morskiego, której przedstawicieli skierowano m.in. do Włoch
oraz Norwegii. Polscy
oficerowie działali m.in. na pokładzie włoskiego lotniskowca ITS
Garibaldi. "Steadfast Jupiter" to największe, organizowane co dwa lata ćwiczenie NATO, wspomagane komputerowo, na stanowisku dowodzenia. Jest to prequel najważniejszych ćwiczeń NATO na żywo "Steadfast Defender", zaplanowanych na przyszły rok.
– Siła połączonych sił NATO wynika z naszej zdolności do wspólnej pracy na rzecz wspólnych celów w każdej dziedzinie działań wojennych. Zdolności, jakie MARCOM zapewnia w obszarze morskim i z obszaru morskiego, idą ręka w rękę z naszymi odpowiednikami na lądzie, w powietrzu, sił specjalnych, w cyberprzestrzeni i w przestrzeni kosmicznej. Są zaprojektowane tak, aby chronić każdy centymetr terytorium Sojuszu. Organizatorzy "Steadfast Jupiter" skorzystali z nowych planów Odstraszania i Obrony Obszaru Euroatlantyckiego (Deterrence and Defence of the Euro-Atlantic Area, DDA), umożliwił mojemu zespołowi usprawnienie procesów oraz umocnił relacje i naszą gotowość wojskową sojuszu – powiedział dowódca Sojuszniczego Dowództwa Morskiego (Allied Maritime Command), wiceadm. Mike Utley.
MARCOM joined 7,000 military and civilian personnel for exercise Steadfast Jupiter Oct. 9-19, NATO’s largest biennial computer-assisted, command-post exercise. #DeterAndDefend #WeAreNATO #StrongerTogether
— NATO Maritime Command (@NATO_MARCOM) October 19, 2023
Read more: https://t.co/RAt1Mphypy pic.twitter.com/wzITNt6y5Q
Zaplanowane przez Naczelne Dowództwo Sił Sojuszniczych w Europie (SHAPE) i kierowany przez Joint Warfare Center (JWC) ćwiczenie jest nastawione na wzmacnianie umiejętności reagowania na każdego potencjalnego agresora zagrażającego Sojuszowi, niezależnie od tego, czy będzie on operował w domenie morskiej, lądowej, powietrznej, przestrzeni kosmicznej lub w cyberprzestrzeni. Środkiem do osiągnięcia założonego celu ćwiczeń jest integracja państw sojuszniczych i partnerskich, umożliwiająca sprawdzenie poziomu interoperacyjności i zdolności współdziałania rodzajów sił zbrojnych w odpowiedzi na realne zagrożenia w regionie Morza Bałtyckiego. Dotyczy to także wzmocnienia umiejętności bojowych o niskiej i wysokiej intensywności w dowództwie dowództwa i struktury sił NATO.
W ćwiczeniu wykorzystano scenariusz obejmujący wiele dziedzin i wielu wspólnych obszarów operacyjnych, aby przetestować zdolność reagowania, dowodzenie i kontrolę oraz postawę obronną NATO w wymagającym środowisku, w którym występuje wiele zagrożeń, w oparciu o symulowaną sytuację kryzysową z Art. 5 NATO. Scenariusze ćwiczebne skupiały się na obronie zbiorowej w całym spektrum 360-stopniowego podejścia sojuszu do bezpieczeństwa.
Z perspektywy morskiej do ćwiczenia Steadfast Jupiter włączono Marynarkę Wojenną Włoch (Marina Militare), której siły zostały wyznaczone jako reprezentujące Siły Odpowiedzi NATO na morzu na rok 2024, a także personel z Kwatery Głównej MARCOM, będące centralnym dowództwem wszystkich sił morskich NATO, a jego dowódca jest głównym doradcą morskim sojuszu. Podobnie jak jego odpowiedniki na lądzie i w powietrzu (LANDCOM i AIRCOM), MARCOM wspiera Dowództwa Sił Połączonych i jest gotowy bronić państwa sojusznicze i ich interesy.
Wspólne ćwiczenia demonstrują zdolność i gotowość sojuszników do obrony terytorium NATO oraz wpisują się w koncepcję odstraszania i obrony, popartą przez wszystkie państwa sojusznicze na niedawnym szczycie w Wilnie. Tworzą również pozytywny wizerunek jedności i siły NATO oraz współpracy dla utrzymania wzajemnego bezpieczeństwa.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami