Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia okoliczności śmierci 47-letniego mężczyzny, którego ciało wyłowiono z zalewu "Dojlidy" w Białymstoku - poinformowała w sobotę rano podlaska policja.
Policja przekazała w sobotę, że zgłoszenie wpłynęło w piątek późnym popołudniem, a ciało odnaleźli strażacy.
Jak poinformował w sobotę rano PAP dyżurny stanowiska kierowania Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Białymstoku, strażacy zgłoszenie otrzymali w piątek wieczorem od wędkarza, który zauważył na brzegu pozostawione ubranie. Dodał, że na miejsce zostało skierowanych kilka jednostek, ciało odnaleziono pod wodą 10 metrów od brzegu.
Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają szczegółowo okoliczności tego zdarzenia - podała policja.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ pad/
Fot. Depositphotos
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami