W czwartkowy ranek piraci zaatakowali statek wydobywający ropę u wybrzeży Nigerii i porwali dziewięciu obywateli Norwegii - poinformował właściciel jednostki, BW Offshore.
Statek Sendje Berge był w trakcie konserwacji, kiedy doszło do ataku, powiedział dyrektor finansowy BW Offshore, Staale Andreassen.
Firma z Oslo oświadczyła, że żadna z osób pozostających na statku nie odniosła obrażeń.
- Pracujemy teraz z władzami Nigerii, aby bezpiecznie odzyskać te dziewięć osób - dodał Andreassen.
Pływający statek produkcyjny, magazynowy i rozładunkowy (FPSO), który może produkować około 50 000 baryłek dziennie, pracował na polu naftowym Okwori obsługiwanym przez Addax Petroleum, część chińskiej grupy Sinopec.
Firma ochrony morskiej Dryad Global, powołując się na niezidentyfikowane raporty, powiedziała, że w ataku brały udział trzy łodzie i użyto materiałów wybuchowych, co czyni go niezwykłym.
Siły USA zatopiły dwie łodzie bojowników Huti
Grecki tankowiec trzykrotnie zaatakowany na Morzu Czerwonym
Zdaniem niemieckich służb Nord Stream wysadził Ukrainiec mieszkający w Polsce. Według polskich władz... wyjechał z kraju
Pierwszy nakaz aresztowania za ataki na Nord Stream
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczy zwalczanie okrętów podwodnych
Minister obrony Estonii: wyjaśnienia Chin ws. uszkodzenia Balticconnector są wątpliwe