Norweska firma Bluewind otrzymała prawie milion NOK z unijnego programu innowacji dla małych i średnich przedsiębiorstw. Środki zostały przeznaczone na pilotażowy projekt mający na celu przetestowanie rozwiązania Bluewind w zakresie instalacji, obsługi i konserwacji morskich turbin wiatrowych na miejscu.
Bluewind ma swoją siedzibę w Haugesund na zachodnim wybrzeżu Norwegii. Opracowują innowacyjne rozwiązania dla morskich farm wiatrowych nowej generacji. Bluewind reprezentuje innowacyjną koncepcję, opartą na najlepszych praktykach z branży O&G na Morzu Północnym.
Rozwiązanie Bluewind umożliwia konserwację morskich turbin wiatrowych na miejscu, bez konieczności stosowania kosztownych statków pomocniczych.
Technologia ta jest skalowalna do ponad 12 MW, a jej produkcja, instalacja i konserwacja są opłacalne przez cały okres trwania projektu.
– Aby otrzymać wsparcie UE, musieliśmy stawić czoła ostrej konkurencji z innymi podmiotami i naturalnie postrzegamy to jako uznanie dla naszej pracy i treści naszego rozwiązania. Obniżenie kosztów związanych z instalacją, eksploatacją i konserwacją morskich turbin wiatrowych jest absolutnie konieczne. System ma charakter modułowy, co uprości część operacyjną i może być jednym z rozwiązań pozwalających obniżyć koszty LCOE – wyjaśnia Kåre Olav Krogenes, dyrektor generalny Bluewind.
Bluewind jest członkiem norweskiej spółki Offshore Wind.
– Cieszymy się, że technologia morskiej energetyki wiatrowej z Norwegii cieszy się tego rodzaju międzynarodowym uznaniem. Gratulujemy naszemu członkowi tej dotacji - mówi Arvid Nesse, menadżer norweskiej spółki Offshore Wind.
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Energetyka wiatrowa coraz silniejsza, ale w Polsce na pół gwizdka
Ørsted pomyślnie testuje nową technologię instalacji monopali
Polenergia chce pozyskać miliard złotych z Zielonych Obligacji
PSEW w Senacie o potrzebach sektora offshore wind
MKiŚ: jesienią nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych
Polski Pawilon Energetyki Wiatrowej na WindEnergy w Hamburgu ponownie pod przewodnictwem PSEW