Interlake Holding właścicielem ostatnich na świecie statków pasażerskich z kotłami opalanymi węglem. O przejęciu aktywów firmy Lake Michigan Carferry Service (LMC) oraz powiązanego z nią operatora Pere Marquette Shipping amerykański armator poinformował na swojej stronie.
„To rynek, któremu przyglądamy się od jakiegoś czasu. Ten zakup pozwoli nam stać się jego częścią ze sprawdzonymi zasobami i szanowaną bazą klientów" - komentował Mark W. Barker, prezes Interlake Holding.
Przejęcie objęło promy pasażersko-samochodowe o napędzie parowym: zbudowany w 1953 Badger i Spartan (zbudowany w 1952 roku), a także holownik i barkę. Co ciekawe, jedynie Badger pozostaje w czynnej służbie i operuje sezonowo na jeziorze Michigan pomiędzy Ludington w Michigan i Manitowoc w Wisconsin. Interlake Holding chce jednak zbadać, czy istnieje możliwość przywrócenia do eksploatacji także jednostki Spartan.
Wiceprezes wykonawczy LMC i Tug-Barge, Don Clingan, stwierdził, że: „Promy samochodowe w Ludington były ikoną i ważnym czynnikiem ekonomicznym dla społeczności od ponad 100 lat. Kiedy Badger zakończył służbę w listopadzie 1990 roku, wielu pracowników i okolicznych mieszkańców uważało, że era promów samochodowych dobiegła końca. Jego powrót 1992 roku było kamieniem milowym w historii Wielkich Jezior. Teraz, 29 lat później, osiągnięto kolejny kamień milowy, sprzedając firmę wysoko wykwalifikowanemu nowemu właścicielowi”.
Przemysł chemiczny UE pod globalną kroplówką. Ropa do UE płynie przez porty szerokim strumieniem
Rosja nielegalnie eksportuje zboże z okupowanych portów na Krymie i Morzu Azowskim
Anomalia w łańcuchach dostaw. Sezon przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia 2024 rozpoczął się wyjątkowo wcześnie
Eksplozja kontenera w chińskim porcie zakłóca łańcuchy dostaw
Meksyk zwiększył dostawy ropy na Kubę mimo ryzyka amerykańskich sankcji
Paryż 2024 za kulisami – CEVA Logistics o znaczeniu planowania i obsługi magazynowej