Okręt szkolny polskiej Marynarki Wojennej powrócił do Portu Wojennego Gdynia. W tym czasie przebył blisko 10 000 mil morskich. Na jego pokładzie podchorążowie II roku Akademii Marynarki Wojennej im. Bohaterów Westerplatte w Gdyni, odbyli praktykę nawigacyjno-szkoleniową, stanowiącą ważny etap w ich edukacji i przygotowaniu do przyszłej służby. 

Na załogę okrętu i przyszłych oficerów polskiej Marynarki Wojennej czekały ich rodziny, które powitały ich w porcie, a także przedstawiciele kadry dowódczej z Inspektoratu MW, 3. FO oraz dydaktycznej z Akademii Marynarki Wojennej. Wśród uczestników rejsu byli również podchorążowie z Marynarki Wojennej Ukrainy.

Powrót ORP Wodnik do Gdyni to nie tylko zakończenie ważnej misji szkoleniowej, ale także moment radości i dumy dla całej załogi oraz ich bliskich. Praktyka na morzu stanowi kluczowe doświadczenie dla przyszłych kadr morskich, które w ten sposób zaznajamiają się z morskim rzemiosłem. "Ich doświadczenia zdobyte podczas tej wyprawy będą cennym wkładem w bezpieczeństwo i obronność naszego kraju", przekazano na profilu AMW na portalu Facebook.

Podczas postojów w zagranicznych portach, przyszli oficerowie mieli za zadanie także godnie reprezentować Polskę, niosąc ze sobą biało-czerwoną banderę oraz tradycje polskiej Marynarki Wojennej. W trakcie wizyt odbywały się spotkania z lokalnymi władzami i społecznością, które były okazją do wymiany doświadczeń oraz promocji polskiej kultury i historii. Ponadto, odwiedzając miejsca związane z wydarzeniami II wojny światowej, młodzi marynarze oddawali hołd swoim poprzednikom, którzy walczyli na tych akwenach podczas II wojny światowej, kultywując w ten sposób pamięć o ich poświęceniu i heroizmie.

Okręt szkolny proj. 888 ORP Wodnik (251) jest przeznaczony do wykonywania długich rejsów nawigacyjno-szkoleniowych z udziałem podchorążych AMW w Gdyni i kadetów Szkoły Podoficerskiej MW w Ustce. Na co dzień wchodzi w skład Dywizjonu Okrętów Wsparcia 3. FO. Wyszkoliło się na nim tysiące oficerów i podoficerów polskiej Marynarki Wojennej. Wielokrotnie brał udział w długich i dalekich rejsach, nierzadko najdalszych w porównaniu z innymi okrętami. Wraz z okrętem ratowniczym ORP Piast brał udział, jako jeden z pierwszych w Wojsku Polskim po 1989, w operacji wespół z państwami NATO. W 1991 został wysłany do uczestnictwa w operacji "Pustynna Burza" na wodach w Zatoce Perskiej. W jej trakcie pełnił funkcję okrętu-szpitala. Za udział w tychże działaniach król Arabii Saudyjskiej dekretem nr 5127 z dnia 24 września 1991 roku nadał członkom załogi medal „Za wyzwolenie Kuwejtu”.

W 2021 roku, po zakończonym kapitalnym remoncie, wyruszył w rejs do USA, odwiedzając kilka miast USA leżących na Wschodnim Wybrzeżu, w tym Nowy Jork. Okręt jest też przystosowany do pełnienia funkcji jednostki bazowej, gdyż z racji na możliwość przyjmowania większej liczby osób na pokładzie istnieje możliwość umieszczenia w nim np. sztabu wraz z kadrą dowódczą.