• <

Olimpiada w Paryżu. Buksak i Wierzbicki na piątym miejscu w klasie 49er

Strona główna Przemysł Jachtowy, Turystyka Morska, Żeglarstwo Morskie Olimpiada w Paryżu. Buksak i Wierzbicki na piątym miejscu w klasie 49er

Partnerzy portalu

Fot. Polski Związek Żeglarski

Dominik Buksak (AZS AWFiS Gdańsk) i Szymon Wierzbicki (OŚ AZS Poznań) zajęli piąte miejsce w olimpijskich regatach w Marsylii w żeglarskiej klasie 49er. Najlepsi w stawce 20 załóg okazali się Hiszpanie Diego Botin i Florian Trittel Paul.

Do ostatniego, podwójnie punktowanego wyścigu tzw. medalowego z udziałem 10 czołowych załóg Polacy przystąpili z piątej pozycji, mając nawet szansę na tytuł mistrzowski. Wywalczyli w nim piątą lokatę i ostatecznie sklasyfikowani zostali na piątym miejscu.

W tej klasie rozstrzygnięcia miały zapaść w czwartek, ale z powodu nieodpowiednich warunków wietrznych wyścig medalowy został dwa razy przerwany, a następnie przełożony na piątek. Było to z pewnością na rękę Buksakowi i Wierzbickiemu, którzy po słabych startach płynęli pod koniec stawki.

W ostatnim wyścigu sędziowie uznali, że miał miejsce falstart, jednak w takim przypadku nie wskazuje się konkretnej załogi. Biało-czerwoni nie podjęli ryzyka i razem z Irlandczykami Robertem Dicksonem i Seanem Waddilove oraz Urugwajczykami Hernanen Umpierre i Fernando Dizem zdecydowali się wrócić na start – w ten sposób naprawia się ten błąd.

Takie manewru nie wykonali natomiast żeglujący z przodu Chorwaci, bracia Sime i Mihovil Fantela, którzy zostali zdyskwalifikowani i zajęli ostatnią lokatę.

Polacy płynęli na początku na ostatniej pozycji, ale na trasie, a także dzięki skutecznemu finiszowi, zdołali wyprzedzić cztery ekipy.

Wyścig medalowy był popisem Hiszpanów, którzy z dużą przewagą okazali się w nim najlepsi. Drugie miejsce zajęli Holendrzy Bart Lambriex i Floris van de Werken, co dało im awans z 10. pozycji na szóstą.

Trzeci linię mety przekroczyli Isaac McHardie i William McKenzie z Nowej Zelandii, co zapewniło im srebrny medal. Czwarta lokata przypadła Amerykanom Ianowi Barrowsowi i Hansowi Henkenowi, którzy stanęli na najniższym stopniu podium. Tuż za nim w klasyfikacji generalnej znaleźli się Irlandczycy, którzy przed wyścigiem medalowym byli drudzy.

To najwyższe miejsce wywalczone przez Polaków w tej klasie na igrzyskach – do tej pory była to ósma pozycja, którą w 2016 roku w Rio de Janeiro zajęli Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (obaj AZS AWFiS Gdańsk).

Polacy ścigają się we Francji w ośmiu klasach, zabrakło ich jedynie w mieszanej klasie 470 oraz w katamaranach Nacra 17. Trzy lata temu na poprzednich igrzyskach w Tokio wystąpiła tylko Aleksandra Melzacka (YKP Gdynia) – z inną załogantką Kingą Łobodą (AZS AWFiS Gdańsk) była 15. w klasie 49erFX.

W Marsylii w 10 konkurencjach rywalizuje 330 zawodników (po raz drugi w równej liczbie kobiet i mężczyzn) z 65 krajów.

md/ sab/

Krasodomski 41. po czterech wyścigach w klasie ILCA 7

Michał Krasodomski (AZS AWFiS Gdańsk) zajmuje 41. miejsce po czterech wyścigach olimpijskich regat w klasie ILCA 7. Prowadzi broniący tytułu i aktualny mistrz świata Australijczyk Matt Wearn. W tej konkurencji medaliści wyłonieni zostaną we wtorek. Żeglarze rywalizują w Marsylii.

Krasodomski zakwalifikował się na igrzyska "rzutem na taśmę" jako ostatni polski żeglarz. Do Francji pojechał dzięki temu, że Szwedzi zdecydowali się nie wystawiać w tej konkurencji swojego przedstawiciela.

W kwietniu 21-letni reprezentant gdańskiego klubu był w Last Chance Regatta w Hyeres czwarty, a do zdobycia były trzy olimpijskie paszporty, zatem zajmował pierwszą pozycję na liście rezerwowych.

Pierwszego dnia regat w klasie ILCA 7 Krasodomski był w gronie 43 żeglarzy 36. oraz 37., co w klasyfikacji generalnej dawało mu 38. lokatę. W piątek Polak dotarł na metę na 42. oraz 38. miejscu i spadł na 41. pozycję.

Na prowadzenie przesunął się drugi Wearn, tuż za nim plasuje się ubiegłoroczny wicemistrz Europy Chorwat Filip Jurisic, a trzeci jest dotychczasowy lider Peruwiańczyk Stefano Peschiera.

Biało-czerwoni ścigają się we Francji w ośmiu klasach, zabrakło ich jedynie w mieszanej klasie 470 oraz w katamaranach Nacra 17. Trzy lata temu na poprzednich igrzyskach w Tokio wystąpiła tylko Aleksandra Melzacka (YKP Gdynia) – z inną załogantką Kingą Łobodą (AZS AWFiS Gdańsk) była 15. w klasie 49erFX.

W Marsylii w 10 konkurencjach rywalizuje 330 zawodników (po raz drugi w równej liczbie kobiet i mężczyzn) z 65 krajów.

md/ sab/

Barwińska 28. po trzech wyścigach w klasie ILCA 6

Agata Barwińska (MOS SSW Iława) zajmuje 28. miejsce po trzech wyścigach olimpijskich regat w klasie ILCA 7. Prowadzi Holenderka Marit Bouwmeester. W tej konkurencji medaliści wyłonieni zostaną we wtorek. Żeglarze rywalizują w Marsylii.

W czwartek zawodniczki w klasie ILCA 6 tylko raz stanęły na starcie. W gronie 43 żeglarek Barwińska była dopiero 34. W piątek Polka uplasowała się na 12. oraz 30. pozycji i jest sklasyfikowana na 28. miejscu.

Prowadzi niezwykle utytułowana Bouwmeester, która ma w dorobku cztery tytuły mistrzyni świata i pięć Europy. Poza tym zdobyła trzy medale olimpijskie – złoty w 2016 roku w Rio de Janeiro, srebrny cztery lata wcześniej w Londynie oraz brązowy w 2021 roku w Tokio.

Holenderka wyprzedza dotychczasową liderkę Francuzkę Louise Cerverę oraz Finkę Monikę Mikkolę. Broniąca tytułu Dunka Anne-Marie Rindom jest ósma.

Biało-czerwoni ścigają się we Francji w ośmiu klasach, zabrakło ich jedynie w mieszanej klasie 470 oraz w katamaranach Nacra 17. Trzy lata temu na poprzednich igrzyskach w Tokio wystąpiła tylko Aleksandra Melzacka (YKP Gdynia) – z inną załogantką Kingą Łobodą (AZS AWFiS Gdańsk) była 15. w klasie 49erFX.

W Marsylii w 10 konkurencjach rywalizuje 330 zawodników (po raz drugi w równej liczbie kobiet i mężczyzn) z 65 krajów.

md/ cegl/

Seria medalowa w klasie iQFoil przełożona na sobotę

Zaplanowane na piątek decydujące wyścigi żeglarskich regat olimpijskich w windsurfingowej klasie iQFoil z powodu zbyt słabego wiatru zostały przeniesione na sobotę. W ćwierćfinale serii medalowej w Marsylii popłyną Maja Dziarnowska i Paweł Tarnowski (oboje SKŻ Ergo Hestia Sopot).

W serii medalowej wystartuje po 10 czołowych deskarek i deskarzy. W tym gronie jest czwarty Tarnowski i szósta Dziarnowska.

W ćwierćfinale popłyną zawodnicy z lokat 4-10, a stawką tej rywalizacji są dwa miejsca w półfinale, do którego wcześniej awansowali drugi i trzeci żeglarz fazy zasadniczej, czyli Sharon Kantor z Izraela i Włoszka Marta Maggetti oraz Tom Reuveny z Izraela i Nowozelandczyk Josh Armit.

Z półfinału do decydującego wyścigu również zakwalifikuje się dwóch najlepszych zawodników. W tej formule uprzywilejowani są głównie zwycięzcy fazy zasadniczej, którzy mają zagwarantowany udział w trzyosobowym finale, a tym samym medal. Wiadomo zatem, że na podium staną Brytyjka Emma Wilson i Australijczyk Grae Morris.

Klasa iQFoil z hydroskrzydłem debiutuje na igrzyskach. Zastąpiła zdecydowanie bardziej wymagającą pod względem fizycznym windsurfingową klasę RS:X, na której deskarze ścigali się od 2008 roku w Pekinie.

Biało-czerwoni rywalizują we Francji w ośmiu klasach, zabrakło ich jedynie w mieszanej klasie 470 oraz w katamaranach Nacra 17. Trzy lata temu na poprzednich igrzyskach w Tokio wystąpiła tylko Aleksandra Melzacka (YKP Gdynia) – z inną załogantką Kingą Łobodą (AZS AWFiS Gdańsk) była 15. w klasie 49erFX.

W Marsylii w 10 konkurencjach ściga się 330 zawodników (po raz drugi w równej liczbie kobiet i mężczyzn) z 65 krajów.

md/ krys/

Partnerzy portalu

taurus_sea_power_390x100_gif_2020

Dziękujemy za wysłane grafiki.