W naszym cyklicznym przeglądzie w telegraficznym skrócie informujemy o najważniejszych wydarzeniach minionych dni; o sprawach, którymi żyje lub wkrótce będzie żyła branża promowa. W tym tygodniu m.in. o firmie Irish Ferries, która postanowiła ruszyć na podbój obleganej przez innych operatorów trasy Dover-Calais oraz o nowej ofercie zaproponowanej przez grupę SKAT.
Nowy gracz na trasie Dover-Calais
Serwis Dover-Calais jest jednym z najważniejszych połączeń promowych w Europie i łakomym kąskiem dla wielu firm z branży. Wiele wskazuje, że już niedługo konkurencja na tej łączącej Wielką Brytanię i Francję linii stanie się jeszcze bardziej zacięta. Wszystko za sprawą planów Irish Continental Group (ICG), która poprzez swoją spółkę Irish Ferries chce zabrać kawałek tortu popularnym na tej trasie operatorom: DFDS i P&O Ferries. W ten sposób firma Irish Ferries rozszerzy swoją działalność poza obszar Morza Irlandzkiego, na którym koncentrowała się do tej pory. Na początku irlandzki przewoźnik będzie operował na trasie jedną jednostką - Isle of Inishmore (2200 pasażerów i 2060 m pasa ładunkowego). Z nowej oferty armatora będzie można skorzystać już w czerwcu. "Jesteśmy podekscytowani uruchomieniem naszych usług na najlepszym na świecie rynku, gdy chodzi o przewozy promowe krótkiego zasięgu" – zdradzili przedstawiciele ICG.
DFDS zwiększa możliwości na linii Dunkierka-Rosslare
Już w najbliższych dniach, 1 kwietnia, firma DFDS zwiększy powierzchnię ładunkową, oferowaną na trasie Dunkierka-Rosslare. Liczba odejść z każdego z portów zwiększy się z sześciu do ośmiu tygodniowo. Aby zaspokoić zwiększone zapotrzebowanie na przewozy towarowe na tej linii, DFDS wzmocni ten serwis kolejnym statkiem ro-ro. Do trzech obsługujących to połączenie jednostek (Kerry, Visby, Drotten) dołączy znana z trasy Esbjerg-Immingham Ark Dania, która dysponuje pasem ładunkowym o długości 3000 m. Wprowadzenie zmian rozkładowych oraz zdjęcie statku Ark Dania z trasy Esbjerg-Immingham stało się możliwe dzięki odebraniu przez DFDS olbrzyma ro-ro, który otrzymał nazwę Scandia Seaways.
Baleària też rozszerza ofertę
Nowością w letnim rozkładzie pochwaliła się Baleària, która w czerwcu chce wzmocnić jedno ze swoich połączeń. Od 1 czerwca br. hiszpański armator udostępni jeden ze swoich szybkich promów na trasie Barcelona-Ciutadella de Menorca. W ten sposób znacząco skróci się czas podróży pomiędzy kontynentalną Hiszpanią a portem położonym na Minorce. Przeprawa między Barceloną a oddaloną o 200 km wyspą na Balearach skurczy się w ten sposób do czterech godzin. Dodatkowo znacząco zwiększy się częstotliwość rejsów na wspomnianej trasie. 86-metrowy katamaran Cecilia Payne, który zostanie wyznaczony do obsługi tej linii w sezonie letnim, dołączy do konwencjonalnego statku, któremu pokonanie tego dystansu zajmuje ok. 9 godzin.
Kolejny gigant odebrany już przez grupę Grimaldi
Zaledwie kilka tygodni po formalnym odbiorze trzeciego statku typu GG5G, zbudowanym w stoczni Jinling Shipyard w Chinach, Grimaldi Group weszła w posiadanie czwartego supernowoczesnego giganta (w sumie będzie ich aż dwanaście). Po statkach Eco Valencia, Eco Barcelona i Eco Livorno, do zasobów armatora dołączyła teraz jeszcze Eco Savona, która jest już w trakcie długiej podróży z Chin do Europy. Podobnie jak inne statki tej serii, Eco Savona ma 238 m i dysponuje pasem ładunkowym o długości 7800 m, a także – jak zapewnia przewoźnik - charakteryzuje się najwyższą efektywnością energetyczną, gdy chodzi o klasę tak dużych statków.
Nowa usługa w ofercie PromySKAT
W trudnych czasach pandemii i brexitu wiele firm stawia na innowacje mające ułatwiać funkcjonowanie i podwyższać efektywność działania operacyjnego swoich klientów. Grupa SKAT nie pozostaje w tyle i za pośrednictwem serwisu PromySKAT uruchamia skierowaną do swoich kontrahentów usługę zgłoszenia PORTBASE. W ramach tej oferty współpracujące z nami firmy mogą zlecić nam rejestrację importu lub eksportu w systemie Port Community System of Portbase. Dokonanie takiego zgłoszenia jest obecnie obligatoryjne, gdy chodzi o przewóz ładunków pomiędzy Wielką Brytanią a Holandią. Dzięki naszej usłudze (jej koszt to 10 euro) wszelkimi niezbędnymi formalnościami zajmują się nasi konsultanci. Dla firm, które skorzystają z tej opcji za naszym pośrednictwem, oznacza to nie tylko oszczędność czasu, ale też pieniędzy.
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych
Gróbarczyk: śledztwo prokuratury sterowane politycznie, to atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną
Bando: zwiększenie tranzytu ropy do Niemiec bez uszczerbku dla polskich rafinerii
Wakacje w pełni zatem odpalamy „Lato z Portem Gdańsk i Baltic Hub”