Z udziałem władz państwowych, kadry dowódczej Japońskich Morskich Sił Samoobrony, branży stoczniowej oraz pozostałych gości odbyła się uroczystość pierwszego podniesienia bandery na najnowszym okręcie sił morskich Japonii. To piąta z ośmiu zaplanowanych, wielozadaniowych fregat typu Mogami, budowanych w rekordowo krótkim czasie.
Ceremonia, która odbyła się 21 maja w Nagasaki, jest uwieńczeniem prac rozpoczętych w czerwcu 2021 roku. Okręt budowała stocznia Mitsubishi Heavy Industries. JS Yahagi (FFM-5) jest trzecim w historii sił morskich Japonii okrętem o tej nazwie, co wiąże się z pewną kontrowersją, gdyż jego poprzednik, niszczyciel typu Agano, do służby wszedł w 1941 roku i walczył przeciwko aliantom do zatopienia w kwietniu 1945 roku wraz z pancernikiem Yamato przez amerykańskie lotnictwo podczas operacji Ten-gō.
W związku z potrzebą modernizacji sił morskich i dostosowania do nowych wyzwań, w tym agresywnych działań ze strony Chin, Korei Północnej i Rosji, Japonia dąży do wzmocnienia swojego potencjału morskiego, choć już teraz dysponuje jedną z najnowocześniejszych i najsilniejszych marynarek wojennych na świecie. I to wszystko pomimo ogłoszonej w 1946 roku pacyfistycznej konstytucji, która narzuca defensywny charakter wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Stąd nowe jednostki nawodne posiadają różniące się wyposażenie i nazewnictwo klas niż podobne im w innych krajach. Aby poradzić sobie z nowymi zagrożeniami, władze w Tokio zdecydowały się zwiększyć swój budżet na obronności, celem przyspieszonej modernizacji sił zbrojnych.
21 MAY, the ship Commissioning Ceremony for #FFM #YAHAGI was held at Nagasaki Shipyard, Mitsubishi Heavy Industries, Ltd.
— Japan Maritime Self-Defense Force (@jmsdf_pao_eng) May 21, 2024
FFM YAHAGI is the 5th MOGAMI class, will be deployed to Maizuru.#JMSDF pic.twitter.com/GO81WqbKxv
JS Yahagi należy do serii Mogami, rozpoczętej w 2019 roku. W marcu 2023 roku do służby weszła czwarta jednostka tego typu, JS Mikuma (FFM-4), czemu towarzyszyła efektowna uroczystość. Z kolei 26 września ub. r. odbyło się wodowanie przyszłego JS Niyodo (FFM-7), który również ma wejść do służby w tym roku. Aktualnie trwa także budowa JS Agano (FFM-6) i JS Yūbetsu (FFM-8). Budowa całej pozostałej trójki jest mocno zaawansowana i wejście wszystkich do służby ma nastąpić najpewniej do 2025 roku. To oznacza, że w ciągu zaledwie sześciu lat, przy współdziałaniu stoczni Mitsubishi Heavy Industries w Nagasaki i koncernu Mitsui Engineering and Shipbuilding w Tokio do służby miało wejść osiem nowoczesnych fregat, wpisujących się w japońską politykę obronną. Zdaniem niektórych komentatorów w Internecie okręty te i tak potencjalnie będą wymagały dozbrojenia.
Wielozadaniowa fregata typu Mogami ma 132,5 metra długości i 16,3 metra szerokości, a jej pełne obciążenie wynosi 5 500 ton. Prędkość maksymalna przekracza blisko 30 węzłów. Załoga takiej jednostki jest przy tych rozmiarach nieduża, wynosząca zaledwie 90 marynarzy, gdy na większości nawet nowoczesnych okrętów tego typu i rozmiarów potrafi wynosić między 150 a 200 marynarzy. Wynika to z wysokiego stopnia automatyzacji wyposażenia znajdującego się na pokładzie, co w ostatnim czasie staje się trendem wyznaczanym właśnie przez japońskie siły morskie. Z racji nasycania technologią wymaga to wyspecjalizowanej kadry, a sama jednostka bardziej przypomina wtedy pływającą serwerownię. Wyjątkowy jest także dwusilnikowy napęd okrętu, na który składa się turbina gazowa Rolls-Royce MT30 oraz dwa silniki MAN Diesel V28/33DD STC.
Za nowoczesnym wyposażeniem idzie też szeroka gama różnorodnego uzbrojenia i narzędzi służących do prowadzenia działań na morzu, jak choćby system radarowy NOLQ-3E i SeaRAM łączący w sobie radar i system elektrooptyczny. Fregata posiada także działo morskie 127 mm MK-45 Mod 4, dwa systemy obrony bezpośredniej (CIWS), dwie ośmiokomorowe wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych typu 17, wyrzutnie HOS-303 do torped 324 mm typu 97 lub typu 12, 16-komorowe wyrzutnie pocisków przeciwpowietrznych MK-41, cztery sześciokomorowe wyrzutnie pasywnych środków zakłócających Mk 137 SRBOC, a także miny morskie. Okręt posiada w swoim wyposażeniu także śmigłowiec SH-60L, dwie łodzie typu RHIB oraz nawodne i podwodne pojazdy bezzałogowe.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami