Fińska firma Norsepower zainstaluje dwa przechylone rotory Flettnera na swoim statku ro-ro.
Norsepower jest wiodącym dostawcą pomocniczych systemów napędu wiatru w sektorze żeglugi komercyjnej. Innowacyjny Rotor Sail firmy to zmodernizowana wersja rotora Flettnera, wirującego cylindra, który wykorzystuje efekt Magnusa do wykorzystania siły wiatru do pchnięcia statku.
Norsepower osiągnął teraz porozumienie w sprawie zainstalowania dwóch swoich największych Rotor Sail na pokładzie jednostki SC Connector, jednostki o tonażu 12 251 ton działających na Morzu Północnym. Umowa zapowiada instalację pierwszego na świecie odchylanego rotora Flettnera, zapewniając bardziej elastyczną platformę, która pozwoli statkowi nawigować pod mostami i liniami energetycznymi, które w innym przypadku byłyby niemożliwe. Według Norsepower Rotor Sails o wysokości 35 metrów i szerokości 5 metrów będą w razie potrzeby przechylać się do pozycji prawie poziomej.
Obecnie trwają przygotowania do modernizacji złącza SC, a instalacja planowana jest na czwarty kwartał 2020 r.
Norsepower przeanalizował trasy dla SC Connector i szacuje, że jego technologia byłaby w stanie osiągnąć redukcję emisji węgla o 25% dla tego statku.
Animację przedstawiającą działanie Rotor Sails znajdziemy poniżej:
- Cieszymy się, że możemy współpracować z SEA-CARGO, nie tylko dlatego, że chcą wykazać swoje zaangażowanie w maksymalizację siły napędowej wiatru w celu zmniejszenia emisji, ale także ich współpracę i innowację w zakresie realizacji Rotor Sails - powiedział Tuomas Riski, prezes Norsepower. - Rotor Sails są szczególnie odpowiednie dla statków Ro-Ro, a współpraca z SEA-CARGO w celu ich dostarczenia zapewnia elastyczne rozwiązanie, które pasuje do określonych wymagań statku.
- Przy rosnącym międzynarodowym nacisku na redukcję emisji CO2 i innych gazów / cząstek - zdolność wykorzystania wiatru do generowania energii, zmniejszenia zużycia paliwa i emisji jest naturalnym kolejnym krokiem dla branży transportu morskiego. Przy dobrych warunkach wiatrowych żaglowiec hybrydowy będzie utrzymywał normalną prędkość bez pomocy silników - dodał Ole Sævild, dyrektor zarządzający SEA-CARGO.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"