Rosyjski koncern Gazprom planuje dostarczyć za pomocą gazociągu Nord Stream 2 5,6 miliardów metrów sześciennych gazu do końca roku. Spółka oczekuje, że pierwsza nitka gazociągu zacznie działać w październiku.
Po podanym przez Gazprom komunikacie o wynikach działalności i planach dotyczących Nord Stream 2, ceny gazu na rynku europejskim odnotowały znaczny spadek. Dziennik „Kommiersant” uważa, że Gazprom oczekuje uruchomienia ukończonej w czerwcu nitki gazociągu maksymalnie do połowy października.
Do uruchomienia niezbędne jest ukończenie procesu certyfikacji technicznej, sprawdzenie hermetyczności rurociągu i napełnienie rury gazem. Proces certyfikacji utrudniają jednak sankcje USA nałożone na projekt.
Pod koniec lipca spółka Nord Stream 2 AG podała, że projekt jest ukończony w 99 procentach. Rosyjskie media oceniały, że dokończenie prac zajmie około miesiąca.
Dziś opublikowana została także opinia Polskiego Instutu Ekonomicznego, który ocenił, że przy finalizacji projektu Nord Stream 2 nie przewidziano skutków, jakie przyniesie on dla Ukrainy, ani nie opracowano żadnych planów rozwiązania problemu dostępności gazu w tym kraju. „Brak odpowiedniej wielkości przesyłu oznacza, że gazociągi ukraińskie nie będą mogły świadczyć usługi tranzytu do UE. Problem nie został rozwiązany w ramach niemiecko-amerykańskiego porozumienia podpisanego 21 lipca 2021 roku” – podał PIE.
Źródło: PAP
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Energetyka wiatrowa coraz silniejsza, ale w Polsce na pół gwizdka
Ørsted pomyślnie testuje nową technologię instalacji monopali
Polenergia chce pozyskać miliard złotych z Zielonych Obligacji
PSEW w Senacie o potrzebach sektora offshore wind
MKiŚ: jesienią nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych
Polski Pawilon Energetyki Wiatrowej na WindEnergy w Hamburgu ponownie pod przewodnictwem PSEW