Ostatnie tygodnie i miesiące to zachwianie dotychczasowych tendencji na rynkach frachtowych. Szczególnie widoczne jest to w segmencie przewozów kontenerowych. Niemniej jednak jak podkreśla wielu z analityków tego rynku jego parametry są nadal na wysokim poziomie. Z perspektywy armatorów nie wygląda jednak to tak pozytywnie, gdyż napotykali oni na wzrosty kosztów, w tym przede wszystkim kosztów paliwa.
Rynek żeglugowy zaczął doświadczać światowej niestabilności gospodarczej i obaw o to jak rozwinie się potencjalny kryzys w najbliższej przyszłości. Takie właśnie niepewne warunki wpływają na kształtowanie się parametrów frachtowych i polityki przewoźników.
Więcej szczegółów w naszym cyklicznym raporcie dotyczącym rynków frachtowych wybranych segmentów żeglugi.
Za spadkami frachtów i stawek czarterowych widocznymi w innych segmentach podąża, ale znacznie wolniej rynek przewozów ładunków ciężkich i ponadgabarytowych.
Jak wskazuje Drewry Multipurpose Time Charter Index, określający uśrednione parametry rynku czarterowego koszyka różnych sektorów jednostek wielozadaniowych, ich poziomy nadal spadają. W samym lipcu był to spadek o 1,1 proc. do uśrednionego poziomu stawki czarterowej na poziomie USD 10,925. Przewidywania analityków firmy analitycznej Drewry mówią o dalszym spadku poziomu tego indeksu o dalsze 0,7 proc. w kolejnych tygodniach. Taki trend powinien się utrzymać w kolejnych tygodniach i miesiącach.
Również frachty na rynku przewozów kontenerowych maleją i to szybciej niż w segmencie jednostek wielozadaniowych i ciężarowców. Jeden z indykatorów parametrów rynku frachtowego – Drewry World Container Index w ostatnim tygodniu spadł o 3 proc., osiągając poziom uśrednionego frachtu za kontener 40-stopowy wożony w różnych relacjach USD 6,223.82. Rok do roku dla tego samego tygodnia wartość ta jest mniejsza aż o 35 procent! Natomiast od szczytu poziomu tego indeksu odnotowanego we wrześniu 2021, kiedy osiągnął on pokaźną wartość USD 10,377 różnica wynosi już 40 procent. Największe spadki zostały odnotowane w relacjach z portów chińskich, w tym przede wszystkim z Szanghaju.
Rynek
przewozów kontenerowych kontynuuje spadki frachtów poprzez kolejne
tygodnie i miesiące. Wszystko wskazuje na to, że trend ten będzie
nadal kontynuowany, ale czy są szanse na jego zatrzymanie?
O dalszej sytuacji będą decydowały aspekty społeczne, ekonomiczne i polityczne. Te raczej nie wskazują na pozytywne zmiany, a raczej na dalszą ich komplikację.
Ze względu na sezon urlopowy rynek przewozów pasażerskich ma się dobrze. Coraz bardziej zanikają obostrzenia pandemiczne, także część z linii z chęcią przyjmuje również niezaszczepionych pasażerów. Zresztą ogólnie rzecz biorąc pasażerów nie brakuje. Fani morskich podróży po długiej i uciążliwej przerwie gromadnie ruszyli do korzystania z atrakcji, jakie oferują im linie wycieczkowe i ich piękne, wielkie i dobrze wyposażone jednostki. I tak sam Carnival Cruise Line szacuje, że w tym roku zainteresowanie rejsami osiągnie poziom 110 procent możliwości akomodacyjnych jednostek pasażerskich. Czy te dobre wieści i trendy zostaną utrzymane w tym segmencie żeglugi? Okres powakacyjny na półkuli północnej nie musi dla statków pasażerskich wcale oznaczać przestojów i braku zarobków. Przetransferowane statki mogą bowiem pływać wtedy w cieplejszych regionach świata lub przechodzić niezbędne naprawy i remonty. Niewątpliwie rynek wycieczkowców czeka w tym roku odbicia się od dna, jakim były okresy najbardziej intensywnych części pandemii.
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych
Gróbarczyk: śledztwo prokuratury sterowane politycznie, to atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną
Bando: zwiększenie tranzytu ropy do Niemiec bez uszczerbku dla polskich rafinerii
Wakacje w pełni zatem odpalamy „Lato z Portem Gdańsk i Baltic Hub”