Elbląska policja ma przed sobą nietypową sprawę do rozwikłania. Z dna rzeki płynącej przez miasto wyciągnięto... dwa wraki samochodów. Służby próbują dociec, jak znalazły się w wodzie i ile czasu w niej przebywały.
Dwa znaleziska, Fiat 126p (popularnie zwany "maluchem") oraz Fiat Seicento zostały odkryte zupełnym przypadkiem jeszcze w kwietniu w trakcie ćwiczeń nurków. Ci natychmiast powiadomili o znalezisku policję. Wyciągnięcie pojazdów z wody ze względu na pogodę oraz warunki - wraki znajdowały się na głębokości prawie trzech metrów, w miejscu o dużym zamuleniu i niskiej przejrzystości, było złożoną operacją, którą ostatecznie przeprowadzono dopiero w sierpniu.
Do akcji zaangażowano zespół strażackich nurków, a także policjantów, strażaków oraz pracowników ochrony środowiska. W związku z przedsięwzięciem od rana 7 kwietnia pozostawała zamknięta część bulwaru Zygmunta Augusta. Ponieważ samochody znajdowały się na odcinku rzeki zarządzanym przez Port Elblągu, to on musiał pokryć koszt przedsięwzięcia.
Jak podała elbląska policja, cała akcja przebiegła bez komplikacji, a wraki trafiły na portowy parking. Obecnie Prokuratura Rejonowa w Elblągu prowadzi w tej sprawie śledztwo pod kątem porzucenia odpadów niebezpiecznych (chodzi m.in. o płyny eksploatacyjne auta np. benzynę, czy smary). Oba samochody był puste, nie licząc zagubionych przez wędkarzy akcesoriów do wędkowania, które musiały najwidoczniej wpadać do środka malucha, który miał otwarte okna. Tylko seicento posiadało tablicę rejestracyjną.
Na miejscu policjanci przeprowadzili oględziny wraków pojazdów, w tym również ich zawartości w środku. Ustalają także ich właścicieli. Jeśli uda się ustalić, kto wyrzucił samochody do rzeki będzie mu groziło 8 lat więzienia.
Maersk kontynuuje plan odnowienia floty w myśl dekarbonizacji żeglugi
Sezon wycieczkowców w Porcie Gdańsk na półmetku
Największy na świecie statek do przewozu pojazdów Höegh Aurora gotowy do wyruszenia w dziewiczy rejs
Finał The Tall Ships Races i odznaczenie pracowników Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście
Węgry: Chorwacja nie jest wiarygodnym partnerem w transporcie ropy naftowej
Port Koper szykuje się do rozbudowy terminala kontenerowego