• <
APART_HOTEL_1100x200_gif_2024

Nieopodal Helu wykryto rosyjski okręt zwiadowczy

Partnerzy portalu

Fot. MW Rosji

Nieopodal Półwyspu Helskiego, na wodach międzynarodowych zauważono rosyjski okręt rozpoznania radioelektronicznego typu Meridian. Obecność takiej jednostki blisko wybrzeża oraz infrastruktury krytycznej jest pilnie śledzona przez polskie służby i innych obserwatorów.

Jak zauważyli komentujący na portalu X (dawniej Twitter). Rosyjski okręt pojawił się niedaleko Półwyspu Helskiego oraz Zatoki Gdańskiej, w pewnym momencie zmieniając trasę i ponownie opływając ten sam obszar.

Jednostkę zidentyfikowano jako okręt zwiadowczy typu Meridian, znany też jako proj. 864, w kodzie NATO: Wisznia (Vishnya). W latach 1985-1988 powstało siedem jednostek tej serii, notabene w ówczesnej Stoczni Północnej w Gdańsku. Wchodzą one w skład rosyjskich związków taktycznych i działają na całym świecie. Dwie z nich, Fiodor Gołowin (520) i Priazowje (201) wchodzą w skład Floty Bałtyckiej i działają na tym akwenie. Istnieje podejrzenie, że mogą być wykorzystywane, oprócz obserwacji infrastruktury krytycznej na morzu oraz nabrzeżnej, także do nasłuchu radioelektronicznego oraz wywoływania zakłóceń w systemach sieciowych.

Działania rosyjskich okrętów mogą także mieć związek z wielkim ćwiczeniem Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej pk. „Okean 2024”, które są prowadzone przez jej wszystkie związki taktyczne, angażując kilkaset okrętów i jednostek pomocniczych oraz 90 000 żołnierzy. Potrwają do 16 września. W ich ramach na Bałtyku trałowce ćwiczyły prowadzenie działań przeciwminowych. Kilka dni wcześniej zwiększoną aktywność rosyjskich okrętów w ramach ćwiczeń zaobserwowano także na Morzu Północnym. W sumie trzy jednostki Floty Bałtyckiej monitorował patrolowiec Królewskiej Marynarki Wojennej Norwegii (Sjøforsvaret), Storm (P960). Norweskie służby wskazały, że przy okazji ćwiczeń Rosja zwiększyła swoją aktywność morską i powietrzną w pobliżu państwa i bacznie śledzą wszystkie ruchy jej sił zbrojnych.

O działalność związaną ze zwiadem, szpiegostwem, a także sabotażem są również podejrzewane rosyjskie statki i okręty oceanograficzne, oficjalnie działające jako jednostki naukowe i badawcze. W tym samym celu mają działać także statki należące do podmiotów powiązanych z rosyjskimi firmami. Przykładem tego była ubiegłoroczna sytuacja, gdy masowiec Agia Irini przez kilka dni znajdował się nieopodal złoża ropy naftowej oznaczonego jako B8, wykorzystywanego przez Lotos Petrobaltic. Podejrzaną jednostkę monitorowały wtedy siły polskiej Marynarki Wojennej wraz z Morskim Oddziałem Straży Granicznej.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.