Nieczęsto widzi się statki tego typu w polskich portach. Wysokospecjalizowany „Apache II" był eksploatowany na akwenach, gdzie zazwyczaj wydobywane są ropa i gaz. Jednostka jest przeznaczona przede wszystkim do układania rurociągów. Niestety kryzys spowodował, że armator postanowił wyłączyć Apache II na razie z eksploatacji i zacumować statek w porcie Szczecin przy nabrzeżu Bułgarskim.
„Apacz" pływa pod banderą Wysp Bahama, ma 137,5 metra długości oraz 27 metrów szerokości.
Na swoim pokładzie posiada platformę do lądowania helikopterów, bębny i rampy do montażu i układania rurociągów oraz bazę do zdalnego sterowania jednostek podwodnych.
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych
Gróbarczyk: śledztwo prokuratury sterowane politycznie, to atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną
Bando: zwiększenie tranzytu ropy do Niemiec bez uszczerbku dla polskich rafinerii
Wakacje w pełni zatem odpalamy „Lato z Portem Gdańsk i Baltic Hub”