• <
APART_HOTEL_1100x200_gif_2024

Niebezpieczna misja holowania MV Delta Sounion zakończyła się sukcesem. Brał w niej udział statek zbudowany w Polsce.

16.09.2024 15:13 Źródło: EUNAVFOR Aspides
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Niebezpieczna misja holowania MV Delta Sounion zakończyła się sukcesem. Brał w niej udział statek zbudowany w Polsce.

Partnerzy portalu

Fot. EUNAVFOR Aspides

Do płonącego, zacumowanego na Morzu Czerwonym tankowca MV Delta Sounion, przybyły dwa holowniki osłaniane przez okręty europejskiej operacji EUNAVFOR Aspides. Jej celem jest odholowanie uszkodzonego statku w bezpieczny rejon. Jeden z holowników zaangażowanych w to przedsięwzięcie zbudowano w polskiej stoczni.

Jak podało dowództwo sił działających pod egidą Unii Europejskiej, akcja ratowania MV Delta Sounion (IMO: 9312145) jest skomplikowanym przedsięwzięciem, składającym się z kilku faz. W ich ramach należało dopłynąć do zagrożonego statku, podczepić pod niego holowniki i rozpocząć przemieszczanie zagrożonego tankowca w bezpieczne miejsce. Odbyło się to 15 września.

Co istotne, nad bezpieczeństwem działań stale czuwały okręty. Wcześniej misja holowania MV Delta Sounion została zawieszona z racji na obawy o bezpieczeństwo załóg holowników. Z racji na to, że tankowiec ma na pokładzie ekwiwalent miliona baryłek ropy naftowej i wciąż tli się na nim ogień, istniało poważne zagrożenie eksplozji oraz wycieku paliwa do wody, grożąc ogromnej klęsce ekologicznej. Z racji na niebezpieczeństwo dla lokalnej społeczności skutków przerazili się sami Huti, którzy zapowiedzieli, że nie będą utrudniać operacji holowania statku. Przypomnijmy, MV Delta Sounion został zaatakowany i trafiony 21 sierpnia br., a z racji na zagrożenie dla załogi ta została ewakuowana przez francuski okręt.

Następnego dnia, 16 września dowództwo europejskiej operacji podało, że misja zakończyła się sukcesem, a cumujący od kilku tygodni, tlący się tankowiec został pomyślnie odholowany w bezpieczne miejsce bez żadnych wycieków oleju. Choć grecka firma, która realizowała zadanie holowania statku ma zakończyć swoje zadanie, okręty mają dalej monitorować sytuację i zapewniać bezpieczeństwo. Wśród holowników, które brały udział w tym trudnym przedsięwzięciu był Aigaion Pelagos (IMO 9477012), zbudowany w ówczesnej Stoczni Północnej w Gdańsku (obecnie Remontowa Shipbuidling S.A.) i przekazany (początkowo jako Sea Valiant) amerykańskiemu zamawiającemu w 2010 roku. Jednostka jest określana jako typ  AHTS (Anchor Handling Towing Supply) i ma 70 metrów długości i 16 metrów szerokości. Pływa pod grecką banderą i należy do firmy Megatugs zarejestrowanej w Grecji.

Fot. Megatugs


Jak podano w komunikacie na platformie X (dawniej Twitter), zakończenie tej fazy akcji ratowniczej było wynikiem kompleksowego podejścia i ścisłej współpracy pomiędzy wszystkimi zainteresowanymi stronami zaangażowanymi w zapobieganie katastrofie ekologicznej, która dotknęłaby cały region.

„Działając jako wiarygodny unijny podmiot zapewniający bezpieczeństwo morskie, EUNAVFOR Aspides w dalszym ciągu przyczynia się do wolności żeglugi w obszarze działania oraz ochrony życia marynarzy i wspólnych dóbr globalnych” podały służby prasowe operacji na portalu X.

Bezpieczne odholowanie MV Delta Sounion nie kończy problemu, jako że przed służbami pojawi się zadanie wyeliminowania groźby dalszego pożaru, a i prawdopodobnie transferu ropy na inną jednostkę, tak jak w sierpniu ub. r. miało to miejsce nieopodal jemeńskiego wybrzeża w przypadku rozpadającego się statku FSO Safer. Odholowany statek czeka również przegląd i nie wiadomo czy i kiedy wróci ponownie do żeglugi.

Okręty biorące udział w operacji EUNAVFOR Aspides są zaangażowane od lutego br. w ochronę żeglugi w rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej. Obok zwalczania ataków Huti na statki i okręty prowadzą także działania eskortowe, gdy armatorzy i/lub załogi statków zgłaszają prośbę o ochronę na danym odcinku trasy morskiej. W ten sposób fregaty i niszczyciele zapewniły bezpieczeństwo setkom jednostek nawodnych.

Fot. EUNAVFOR Aspides

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.