• <
APART_HOTEL_1100x200_gif_2024

Na pomoc zaginionej łodzi Titan wyruszy zdalnie sterowany robot

kw

22.06.2023 11:17
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Na pomoc zaginionej łodzi Titan wyruszy zdalnie sterowany robot

Partnerzy portalu

Fot. OceanGate Expeditions

Oczy całego świata są skoncentrowane na dramatycznych poszukiwaniach łodzi podwodnej Titan, która płynęła z pięcioma pasażerami do wraku Titanica. Akcja trwa już od niedzieli, na małej łodzi kończy się tlen. Dziś BBC poinformowała, że z lotniska w Jersey ma wyruszyć specjalistyczny robot przeznaczony do poszukiwania zaginionej łodzi podwodnej Titan.

Robot Juliet brytyjskiej firmy Magellan jest zdalnie sterowany i niedawno skanował wrak Titanica, tworząc trójwymiarowy widok całego zatopionego statku. Będzie w stanie zanurkować na wymaganą głębokość, a zespół ma szczegółową wiedzę na temat obszaru poszukiwań, ponieważ był tam niedawno. To właśnie zdalnie sterowane pojazdy wyposażone w kamery, znane jako ROV mają być kluczem do wydobycia Titana.

Przyczyną takiego opóźnienia we włączeniu robota do misji ratunkowej był brak wymaganych pozwoleń. Po wypłynięciu dotrze na miejsce w około 48 godzin.

Amerykańska Straż Przybrzeżna poinformowała, że w środę w poszukiwanie Titana zaangażowanych było pięć statków, a w czwartek ma być ich już 10. Wśród jednostek, które dołączą w czwartek ma być kanadyjski okręt wojenny Glace Bay, wyposażony w zespół medyczny i mobilną hiperbaryczną komorę dekompresyjną.

W akcji bierze też udział wyciągarka z ośmiokilometrową liną - Flyaway Deep Ocean Salvage System (Fadoss). Jest to system zdolny podnosić z wody przedmioty ważące nawet 27 ton. Może być wykorzystywany do odzyskiwania "dużych, nieporęcznych i ciężkich zatopionych obiektów, takich jak samoloty lub małe statki" i w przeszłości działał na głębokości prawie 6000 metrów.

Na łamach "The Guardian" dr David Gallo, badacz głębin morskich przyznał, że jeśli nawet uda się zlokalizować zaginioną łódź podwodną, jej wydobycie zajmie wiele godzin.

Mówi się, że docelowa głębokość, na jakiej jest łódź to ok 3800 m. Jest to na tyle głęboko, że ratunek samej załogi jest raczej niemożliwy. Można najwyżej wydobyć całą łódź.

Niestety, według obliczeń ekspertów tlen na pokładzie zaginionej łodzi ma się skończyć około godz. 13 polskiego czasu. 

Tagi:
Titan , Titanic

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.