Firma N-Sea poinformowała, że do jej floty dołączyła nowa jednostka badawcza i wsparcia ROV – Geo Ranger.
Aktywna również na polskim rynku offshore firma N-Sea poinformowała o zawarciu umowy długoterminowego czarteru statku Geo Ranger. Ta hybrydowa jednostka może pełnić funkcje badawcze, wspierać operacje ROV i być używana m.in. przy inwestycjach w morskie farmy wiatrowe.
41-metrowy Geo Ranger pływa pod flagą Holandii. We flocie N-Sea dołącza do Geo Focusa, starszej i nieco mniejszej jednostki badawczej. Geo Ranger został przekazany do eksploatacji w 2020 roku. Powstał w dokach niderlandzkiej stoczni Royal Niestern Sander z myślą o operacjach na płytkich wodach. Jest wyposażony w inteligentną technologię pokładową i system plug-and-play do łatwego montażu dodatkowego wyposażenia.
N-Sea podaje, że statek może bez problemu pracować przy fali sięgającej 2 metrów, co czyni go przydatnym m.in. na Morzu Północnym czy Bałtyckim. Nie podano natomiast, przy jakich projektach Geo Ranger jest już zakontraktowany. W tej chwili jednostka znajduje się u wybrzeży Wielkiej Brytanii.
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Energetyka wiatrowa coraz silniejsza, ale w Polsce na pół gwizdka
Ørsted pomyślnie testuje nową technologię instalacji monopali
Polenergia chce pozyskać miliard złotych z Zielonych Obligacji
PSEW w Senacie o potrzebach sektora offshore wind
MKiŚ: jesienią nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych
Polski Pawilon Energetyki Wiatrowej na WindEnergy w Hamburgu ponownie pod przewodnictwem PSEW