ew
Policja Republiki Zielonego Przylądka zatrzymała 11 rosyjskich marynarzy pod zarzutem przemytu ponad dziewięciu ton kokainy - informują w sobotę rosyjskie agencje prasowe, powołując się na miejscową policję.
Statek, który płynął pod panamską banderą, zmierzał z Panamy do Tangeru w Maroku.
Marynarzy zatrzymano w piątek, kiedy ich jednostka zacumowała w porcie w Prai w związku ze śmiercią członka załogi. Policja znalazła na statku kokainę, a załogę zatrzymano.
Według agencji Reutera to największa zarekwirowana ilość narkotyków w tym wyspiarskim państwie na Oceanie Atlantyckim.
Rosyjska ambasada w Republice Zielonego Przylądka poinformowała, że marynarze wkrótce mają stanąć przed sądem.
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji