jk
Ponad 100 migrantów zostało uznanych za zaginionych po zatonięciu łodzi u wybrzeży Libii - podał w czwartek rzecznik libijskiej marynarki wojennej, gen. Ajub Kasem, powołując się na informacje przekazane przez ocalonych.
Według generała "co najmniej siedmiu ocalałych" trzy dni spędziło w wodzie, oczekując na przybycie ratowników, którzy dotarli do nich w środę.
Do zatonięcia łodzi doszło na wysokości miasta Sabrata, leżącego na zachód od Trypolisu. Nie przekazano więcej szczegółów.
Sabrata stanowi punkt wyjazdowy dla wielu migrantów, którzy usiłują morzem przedostać się do Europy. Jednocześnie od niedzieli toczą się tam walki między rywalizującymi ze sobą grupami zbrojnymi - pisze AFP.
W zeszłym tygodniu libijska straż przybrzeżna zawróciła na ląd ponad 3 tys. migrantów płynących na Stary Kontynent. Z kolei dodatkowe 2 tys. osób dotarło do wybrzeży Włoch. Liczby te pokazuję, że szlak migracyjny z Libii do Włoch, mimo wysiłków władz obu państw, nie jest zamknięty, choć ruch migracyjny na tej drodze znacząco zmalał. Według AFP od połowy lipca do Włoch dotarło 6,5 tys. uchodźców - stanowi to zaledwie 15 proc. w porównaniu do danych, które rejestrowano w analogicznym okresie w latach 2014-2016.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej