mk
Nad ranem w środę 22 marca, w okolicach duńskiego wybrzeża, jeden z członków załogi dużego promu pasażerskiego Stena Saga, kursującego na linii Oslo (Norwegia) – Fredrikshavn (Dania), zauważył wystrzeloną w powietrze alarmową racę świetlną. Kapitan statku natychmiast podjął decyzję o przeprowadzeniu akcji ratunkowej, a także powiadomił odpowiednie służby poszukiwania i ratownictwa.
- Zobaczyliśmy kilka wystrzelonych rac, a następnie dryfujący ponton. Niezwłocznie podjęliśmy decyzję o uruchomieniu szybkiej łodzi ratunkowej. Dzięki temu udało nam się udzielić pomocy dwóm rybakom, którzy znajdowali się w pontonie. Wcześniej byli zmuszeni opuścić swój kuter, który bardzo szybko nabierał wody i w końcu zatonął. – powiedział Johan Svanberg, kapitan promu Stena Saga.
Rozbitkowie zostali podjęci na pokład Stena Saga, gdzie otrzymali suche ubranie i gorące napoje. Powiadomione przez załogę promu duńskie służby poszukiwania i ratownictwa wysłały na miejsce zdarzenia helikopter, który przetransportował rybaków z pokładu promu na obserwację do szpitala w Aalborg. Nie ucierpieli w wyniku zdarzenia a ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- Bardzo dziękuję załodze za właściwie decyzje podczas prowadzenia akcji ratunkowej. Prawdopodobnie dzięki działaniom załogi statku Stena Saga udało się uratować życie dwóch osób. To świadczy o tym, że załogi statków Stena Line są doskonale wyszkolone. – powiedział Niclas Mårtensson, dyrektor zarządzający koncernu Stena Line.
Stena Saga
Bravo Zulu – czyli jak pogratulować marynarzom
Morskie gratulacje to nadanie sygnału „BZ” wymawianego w międzynarodowym alfabecie fonetycznym jako „Bravo Zulu”. Bravo Zulu oznacza „dobra robota!” lub „dobrze zrobione” i dotyczy działań, czynności lub sposobu ich wykonania. Sygnał ten można nadać przez radio albo flagami sygnałowymi.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk