pc
Śmigłowiec wraz z załogą medyczną rozpoczął sezonowy dyżur w bazie w Koszalinie (zachodniopomorskie) – poinformował w czwartek PAP rzecznik Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W ubiegłorocznym sezonie letnim jednostka uczestniczyła w 122 misjach w rejonie nadmorskim.
– Odpowiadamy na wszelkie wezwania do osób znajdujących się w stanie nagłego zagrożenia zdrowia i życia – powiedziała w rozmowie z PAP rzecznik Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Justyna Sochacka. – Nasz specjalistyczny zespół ratownictwa medycznego interweniuje w przypadkach nagłych urazów, upadków z wysokości czy wypadków komunikacyjnych – wyjaśniła.
Jak zaznaczyła Sochacka, baza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Koszalinie jest jedyną w Polsce uruchamianą na okres wakacji. – Od 1 czerwca do 5 września br. na lotnisku w Zegrzu Pomorskim swój dyżur pełnić będzie śmigłowiec wraz z załogą, składającą się z pilota, lekarza i ratownika medycznego. Wzmożony ruch turystyczny to wzrost liczby wypadków i nagłych zdarzeń, które wymagają naszej interwencji – dodała.
Dyżur zespołu medycznego Lotniczego Pogotowia Ratunkowego będzie pełniony codziennie od godz. 7 rano do godz. 20.
– Podstawowy promień naszego działania to 60 km, wówczas nasza gotowości do startu po otrzymaniu wezwania jest do 3 minut. Realizujemy także loty na dłuższych dystansach. Kiedy jesteśmy wezwani na odcinek do 130 km, wtedy nasza gotowość do startu może zwiększyć się do 6 minut – powiedziała Sochacka.
Podkreśliła, że Lotnicze Pogotowie Ratunkowe jest również do dyspozycji w ramach transportów szpitalnych na dłuższe odległości, kiedy to pacjenci są przewożeni do szpitali o większych możliwościach diagnostyczno-leczniczych.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk