jk
Około 400 razy od północy interweniowali zachodniopomorscy strażacy przy zdarzeniach związanych z silnym wiatrem. W regionie na skutek awarii energetycznych bez prądu pozostaje jeszcze ponad 7,3 tys. odbiorców.
Strażacy od północy interweniowali w regionie około 400 razy - wynika z informacji przekazanych w niedzielę PAP przez dyżurnego Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Szczecinie. Wezwania w większości dotyczą połamanych i powalonych drzew, a także uszkodzeń dachów. Strażacy poinformowali także, że cały czas napływają do nich zgłoszenia związane z silnym wiatrem.
Po południu bez prądu w województwie pozostawało nieco ponad 7,3 tys. odbiorców - poinformował PAP Wojewódzkie Centrum Zarzadzania Kryzysowego w Szczecinie. Najwięcej odbiorców bez prądu było w tzw. szczecińskiej części województwa blisko 5,4 tys. Z kolei w części koszalińskiej bez prądu pozostawało 2 tys. odbiorców.
W związku trudnymi warunkami pogodowymi śmierć poniosła na Pomorzu Zachodnim jedna osoba; to kierowca samochodu, który w niedzielę przed godz. 5 rano zginał w miejscowości Siemidarżno w pow. gryfickim. Pojazd, którym kierował wjechał na powalony konar.
Wichura uszkodziła także rurociąg służący do opomiarowania zbiornika w terminalu LNG w nadmorskim Świnoujściu.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie informuje, że do poniedziałku rano w pasie nadmorskim może wiać wiatr o średniej prędkości od 35 do 45 kilometrów na godzinę, w porywach do 85 kilometrów na godzinę.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk