ew
Wczoraj przyjrzeli mu się z bliska uczniowie jednej z gdyńskich szkół, a dziś gościnni Brytyjczycy z HMS Diamond na pokład zaprosili mieszkańców. Można go zwiedzać do godz. 12:00.
To wyjątkowi goście - brytyjska marynarka wojenna zacumowała w Gdyni jeden ze swoich najbardziej zaawansowanych technologicznie okrętów. Przy Nabrzeżu Stanów Zjednoczonych znajduje się HMS Diamond, czyli niszczyciel rakietowy typu 45. To jednostka, która została wprowadzona do służby w 2011 roku i w Royal Navy zajmuje się głównie obroną przeciwlotniczą. Brała udział m.in. w morskich operacjach na Bliskim Wschodzie w 2014 roku.
Wyróżnia ją nowoczesny i skuteczny system Viper, który łączy zalety systemu radarowego i rakietowego. Diamond bez problemu namierza obiekty latające w promieniu kilku tysięcy mil. Sprawnie pokonuje też duże odległości, bo 152-metrowy okręt jest w stanie rozwinąć na morzu prędkość odpowiadającą około 60 km/h. Na pokładzie mieści około 200 członków załogi i... maksymalnie 2 uzbrojone śmigłowce, które na wyposażeniu mają między innymi torpedy.
Wszystkiemu z bliska przyglądali się w czwartek uczniowie gdyńskiej Szkoły Podstawowej nr 26. Brytyjscy marynarze okazali się niezwykle otwarci i zaprezentowali wszystkie najważniejsze pomieszczenia na niszczycielu, łącznie z mostkiem i centrum operacyjnym.
- Lekcja nietypowa, w plenerze, ale z cudownymi przeżyciami. Myślę, że młodzież była zachwycona taką lekcją angielskiego. Dostaliśmy taką propozycję z konsulatu Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej – mówiła Alicja Jank, nauczycielka języka angielskiego w SP nr 26 w Gdyni.
Dziś HMS Diamond można zobaczyć też na własne oczy – załoga otwiera się na zwiedzających i każdy zainteresowany może dołączyć do grup, które będą przyjmowane od godziny 9:00 do 12:00. Marynarze z chęcią opowiadają w języku angielskim o charakterze swojej pracy i roli poszczególnych elementów w funkcjonowaniu rakietowego niszczyciela.
- Mamy około 200 członków załogi, którzy każdego dnia pracują na okręcie. Wykonują różne obowiązki, mamy chociażby szefów kuchni, którzy gotują dla wszystkich, inżynierów, pracowników technicznych, którzy dbają o utrzymanie statku, na przykład zaopatrzenie w zimną czy ciepłą wodę – mówi ppor. Dominic Jacobs z załogi okrętu HMS Diamond. - Gdynia to piękne miasto, bardzo otwarte na załogę HMS Diamond. Wszyscy są bardzo przyjaźnie nastawieni – dodaje ppor. Jacobs.
HMS Diamond cumuje w basenie nr V im. Eugeniusza Kwiatkowskiego, przy Nabrzeżu Stanów Zjednoczonych, które na co dzień jest zamknięte dla postronnych osób. Dlatego zainteresowani będą korzystać z autokarów, które zostaną podstawione pod portową bramę nr 2, przy ulicy Indyjskiej.
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku