jk
Funkcjonariusze Straży Granicznej pomogli 10 czerwca na Zalewie Wiślanym załodze polskiego jachtu, którego kierownik został ranny. Mężczyznę i kobietę będącą w szoku przewieziono do szpitala w Braniewie.
O potrzebie pomocy pięcioosobowej załodze jachtu znajdującego się w okolicach Fromborka olsztyńskie pogotowie ratunkowe powiadomiło Placówkę Straży Granicznej w Elblągu. Stamtąd informacja natychmiast trafiła do funkcjonariuszy z jednostki pływającej SG—007 Kaszubskiego Dywizjonu SG.
Ze zgłoszenia wynikało, że kapitan jachtu został ranny w obie nogi podczas odblokowania zaplątanej śruby. Mężczyzna poprosił o wsparcie w trakcie wchodzenia do portu we Fromborku, dlatego jeden ze strażników granicznych wszedł na pokład jachtu i pomógł bezpiecznie go wprowadzić i przycumować. Funkcjonariusze Straży Granicznej opatrzyli mężczyznę z urazem nóg i udzielili pomocy kobiecie znajdującej się w szoku. Karetki pogotowia ratunkowego przewiozły obie osoby do szpitala w Braniewie.
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku