Wielka Brytania zainaugurowała w środę program budowy nowych atomowych okrętów podwodnych, które mają zastąpić obecne okręty klasy Vanguard w roli nosicieli rakiet balistycznych Trident i utrzymać w ten sposób dotychczasowy potencjał odstraszania nuklearnego.
Minister obrony Michael Fallon wziął udział w uroczystości cięcia pierwszych blach w stoczni koncernu BAE Systems w Barrow-in-Furness w hrabstwie Cumbria na północnym zachodzie Anglii, co oznacza rozpoczęcie budowy okrętów z serii określanej na razie jako Successor (Następca).
Wcześniej w tym roku brytyjski parlament zatwierdził rządowy plan odnowienia arsenału nuklearnego, a konkretnie zastąpienia czterema nowymi okrętami podwodnymi takiej samej liczby jednostek klasy Vanguard, przy czym nie przewiduje się rezygnacji ze stanowiących ich uzbrojenie nuklearnych pocisków balistycznych Trident. Pociski te są produkcji amerykańskiej, ale Wielka Brytania wyposaża je we własne bojowe głowice jądrowe.
Program Successor zatrudnia obecnie ponad 2,6 tys. ludzi, w tym 1,8 tys. w BAE Systems - poinformował działający w branży zbrojeniowej koncern. Przewiduje się, że po pełnym rozwinięciu programu na początku następnej dekady będzie na jego rzecz pracować ponad 5 tys. osób.
Pierwszy nowy okręt podwodny ma wejść do służby krótko po roku 2030.
Umieszczone na okrętach podwodnych wielogłowicowe rakiety Trident stanowią od końca lat 90. całość brytyjskiego potencjału odstraszania nuklearnego.
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku