W trzech akcjach ratowniczych na Bałtyku i jeziorze Dąbie w Szczecinie uczestniczyli w miniony weekend funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Załoga jednostki pływającej SG-216 „Strażnik 6” kontrolowała w niedzielę niedaleko Kołobrzegu jacht motorowy, na którym przebywały 22 osoby. W pewnym momencie szyper kontrolowanej łodzi poprosił funkcjonariuszy o pomoc, bo jedna z pasażerek poczuła się źle i wymagała natychmiastowej pomocy medycznej. Dowódca „Strażnika 6” zdecydował o podjęciu kobiety na pokład i już po kilkudziesięciu minutach 19-letnia mieszkanka woj. zachodniopomorskiego została przekazana w kołobrzeskim porcie załodze karetki pogotowia.
Również w niedzielę załoga SG-215 „Strażnik 5” w trybie alarmowym wypłynęła z portu w Łebie po tym, jak służby ratunkowe odebrały sygnał o zatonięciu łodzi rybackiej z dwoma rybakami na pokładzie. Jednego z nich udało się uratować, „Strażnik 5” uczestniczył w akcji poszukiwawczej aż do jej odwołania.
Z kolei w piątek na jeziorze Dąbie w Szczecinie jednostka pływająca SG-018 brała udział w poszukiwaniach zaginionego żeglarza, który dzień wcześniej wypadł za burtę łódki. W sobotę odnaleziono ciało 31-letniego mężczyzny.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej