jk
Po huraganie Harvey, który wywołał powodzie w Teksasie, nad Oceanem Atlantyckim w kierunku Ameryki Płn. przesuwa się kolejny potężny huragan, nazwany Irma. Ma już siłę 3 stopnia w 5-stopniowej skali Saffira-Simpsona i znajduje się ok. 4,5 tys. km. od Florydy.
Trzecia kategoria oznacza, że wiatry w huraganie wieją z prędkością 180 do 209 km/godz. Amerykańskie Krajowe Centrum ds. Huraganów (NHC) przestrzega, że Irma może być "skrajnie niebezpieczna", o ile dotrze do amerykańskich wybrzeży. Szacuje się, że może to potrwać pięć dni.
Nie jest to jednak przesądzone - huragan może zmienić kierunek albo osłabnąć i na powrót stać się burzą tropikalną. Obecnie Irma przesuwa się nad Atlantykiem od zachodnich wybrzeży Afryki w kierunku północno-wschodnim z prędkością ok. 19 km/godz.
Ponieważ Irma jest jeszcze bardzo oddalona od lądów, nie wydano żadnych ostrzeżeń dla ludności.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk