ew
Dryfujące ciało kobiety w kanale portowym zauważył w poniedziałek rano przypadkowy spacerowicz, który zawiadomił policję. Wstępne ustalenia wykluczyły, by do śmierci przyczyniły się osoby trzecie – poinformowała PAP oficer prasowa słupskiej policji Monika Sadurska.
Policja o zwłokach dryfujących w kanale portowym w Ustce otrzymała zgłoszenie od przypadkowego spacerowicza po godz. 8 rano. Na miejsce wezwani zostali strażacy, którzy pomogli wyłowić ciało. Był także prokurator.
Sadurska poinformowała PAP, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż jest to ciało ok. 70-letniej kobiety. Wstępnie też wykluczono, by do jej śmierci przyczyniły się osoby trzecie.
Zlecono sekcję zwłok. Ustalana jest tożsamość zmarłej.
Jak podało w poniedziałek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa od czwartku do niedzieli w Polsce utopiły się 23 osoby, tylko w niedzielę aż sześć osób.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk