pc
Grupa mężczyzn w australijskim Port Douglas postanowiła urządzić sobie kąpiel w pułapce na krokodyle. W sieci zawrzało, a najczęstsze komentarze, jakie pojawiają się pod ich adresem, to „głupi i bezmyślni”. Zdjęcia z incydentu trafiły także do Departamentu Ochrony Środowiska i Dziedzictwa (EHP) australijskiego stanu Queensland. Wszczęto dochodzenie w tej sprawie.
Jak podkreśliła rzeczniczka EHP, cytowana przez serwis news.com.au, zachowanie mężczyzn stanowiło zagrożenia życia i bezpieczeństwa publicznego oraz było „głupie i bezmyślne”. Tym bardziej, że kilka dni wcześniej w okolicach tego samego miejsca zginęła 79-letnia kobieta zaatakowana przez prawie 4,5-metrowego krokodyla. Rzeczniczka EHP wyjaśniła, że pułapki są skonstruowane w taki sposób, by przyciągać te zwierzęta. „Zabawa” z takim urządzeniem jest zatem skrajnie niebezpieczna, bez względu na to, czy w danym momencie znajduje się w niej krokodyl, czy nie – powiedziała.
Zachowanie mężczyzn potępił także Steven Miles, minister środowiska Queensland. Określił je jako „szczyt bezmyślności”. Na Twitterze Miles napisał: „ Serio? Mięso, które kładziemy w tych pułapkach to przynęta. Na krokodyle. Nie pływajcie tam! To głupie i nielegalne”.
Julia Leu, miejscowa burmistrz, cytowana przez radio ABC, zastanawiała się natomiast, czy „faceci ubiegają się o tytuł idiotów roku, czy idiotów stulecia”.
Wysokość grzywny, jaka grozi w Queensland za świadome uszkodzenie pułapek na krokodyle, to 15 000 dolarów australijskich, czyli ponad 40 000 złotych.
Srsly? The meat we put in these traps is bait. For crocodiles. Don’t swim in them! It’s stupid, and illegal. @qldpol @7NewsCairns pic.twitter.com/nQsUZwI3Wc
— Steven Miles (@StevenJMiles) 23 października 2017
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk