gm24
Statek szpitalny USNS Mercy przybył do portu w Los Angeles. Na pokładzie ma 1000 łóżek szpitalnych, 800 pracowników medycznych, izbę przyjęć i oddział intensywnej terapii. Wszystko po to, żeby zapewnić ulgę szpitalom na lądzie przytłoczonym pandemią COVID-19.
USNS Mercy, obsługiwany przez wojskowe dowództwo US Seal Navy, opuścił w poniedziałek bazę marynarki wojennej w San Diego z ponad 800-osobowym personelem medycznym marynarki wojennej i personelem pomocniczym oraz ponad 70 marynarzami służby cywilnej.
Statek będzie służył jako szpital referencyjny dla pacjentów bez COVID-19.
Personel placówki medycznej Mercy składa się z zespołu Biura Medycyny i Chirurgii Marynarki Wojennej.
Przybycie USNS Mercy do portu w Los Angeles odbyło się zaledwie dziesięć dni po tym, jak administracja Donalda Trumpa wskazała, że rozmieści dwa okręty szpitalne Marynarki Wojennej USA w celu wsparcia działań reagowania na epidemie COVID-19 w Stanach Zjednoczonych.
Prezydent Trump powiedział w czwartek, że drugi statek medyczny USNS Comfort jest obecnie przygotowywany w Wirginii. Oczekuje się, że odejdzie w sobotę, by przybyć do portu w Nowym Jorku w poniedziałek.
Dwa statki szpitalne klasy Mercy są wyposażone w 1000 łóżek szpitalnych, 11 apartamentów ogólnych, 15 oddziałów pacjentów i 80 łóżek intensywnej terapii.
Misja statków klasy Mercy polega na zapewnieniu amerykańskiej armii pływającego, mobilnego, ostrego chirurgicznego zaplecza medycznego, a także pełnych usług szpitalnych wspierających amerykańską pomoc humanitarną na całym świecie.
USNS Mercy został dostarczony do dowództwa Marynarki Wojennej Marynarki Wojennej 8 listopada 1976 roku. Ma 272,5 metrów długości, ponad 32 szerokości i 45291 DWT.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk