pc
Huragan Harvey zbliża się do wybrzeża stanu Teksas i przybiera na sile. W piątek został zakwalifikowany do drugiej kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona - poinformowało amerykańskie Narodowe Centrum ds. Huraganów.
Wzdłuż teksańskiego wybrzeża ewakuowano dziesiątki tysięcy ludzi. W czterech hrabstwach lokalne władze zarządziły ewakuację całości ludności i ostrzegły, że dla tych, którzy pozostaną może nie być zagwarantowana pomoc.
Huragan ma uderzyć w amerykańskie wybrzeże najwcześniej w piątek wieczorem miejscowego czasu. Zagrożonych jest kilkadziesiąt hrabstw położonych w odległości do 150 km od wybrzeża.
W piątek o godz. 7 czasu polskiego Harvey znajdował się ok. 350 km na południowy wschód od położonego nad Zatoką Meksykańską miasta Corpus Christi w Teksasie. Porywy wiatru osiągały prędkość 160 km na godzinę.
Według prognoz meteorologów, Harvey może jeszcze przybrać na sile i osiągnąć trzecią kategorię w skali Saffira-Simpsona. Ostatnim huraganem, który uderzył w USA z taką siłą był w październiku 2005 roku huragan Wilma na Florydzie.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk