PMK
Kanadyjska łódź rybacka z 30 ludźmi na pokładzie wczoraj pojawiła się w porcie Nuuk na Grenladii. Wcześniej jednostka została w ostatniej chwili uratowana przed zatonięciem przez kanadyjską straż przybrzeżną.
80-metrowy trawler Saputi zaczął nabierać wody po tym jak w niedzielę zderzył się z lodowcem u wybrzeży Grenlandii. W poniedziałek na miejscu pojawiły się siły ratownicze: śmigłowiec i lodołamacz. Na pokład tonącej jednostki zrzucono pompy, dzięki którym usunięto zbierającą się wodę.
Później na miejscu pojawił się duński okręt Knud Rasmussen, który przeniósł na pokład Saputi dodatkowe elektryczne pompy. Knud Rasmussen potem eskortował trawler do portu w Nuuk.
- Wszyscy są cali i zdrowi. Teraz wystarczy tylko zaaranżować dla nich powrót do domu, co stanie się najszybciej, jak tylko możemy – powiedział Harry Flaherty, właściciel Saputi.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA