ew
Z małego zbiornikowca na Morzu Czarnym u brzegów Odessy na południu Ukrainy wyciekło paliwo - poinformowały w niedzielę ukraińskie media. Plama paliwa przemieszczała się w stronę plaży, turystów przestrzega się przed kąpielami. Bunkierka Delfi osiadła na mieliźnie jesienią ubiegłego roku.
Miejscowe władze poinformowały serwis Dumskaya.net, że użyto środka wchłaniającego i wyciek został zlokalizowany. Jak dodaje portal, turystom tłumaczy się, że nie można kąpać się w morzu. Eksperci pobrali próbki wody, jednak na razie nie są znane wyniki badań.
Media zaznaczają, że to kolejny wyciek paliwa z tego zbiornikowca bunkrowego. Pod koniec listopada bunkierka zerwała się z kotwicy przy silnym wietrze, osiadła na mieliźnie mniej, niż 1 km od brzegu, a następnie przewróciła na burtę. Poziom zanieczyszczenia wody produktami ropopochodnymi przekroczył wtedy normę 157 razy - podał portal Lb.ua.
Dumskaya.net podkreśla, że zbiornikowiec Delfi miał zostać podniesiony przed rozpoczęciem letniego sezonu. 25 czerwca mija termin wyznaczony właścicielowi tankowca na jego usunięcie. Jednostka pływa pod banderą Mołdawii.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami