mk
Airbus Helicopters i WSK "PZL-Świdnik" złożyły oferty w obu prowadzonych przez MON postępowaniach na śmigłowce - dla sił specjalnych i sił morskich, natomiast PZL Mielec - tylko dla sił specjalnych - dowiedziała się w poniedziałek PAP w tych firmach.
MON poinformowało, że w postępowaniach na dostawy śmigłowców wpłynęły oferty zaproszonych do negocjacji dostawców. Ministerstwo nie sprecyzowało, kto złożył oferty i w którym postępowaniu. Wcześniej zaproszono trzy podmioty: konsorcjum PZL Mielec i Sikorsky Aircraft Corporations (należące do amerykańskiego koncernu Lockheed Martin), WSK "PZL-Świdnik" (należące do włoskiej grupy Leonardo) oraz konsorcjum Airbus Helicopters i Heli Invest.
"Airbus Helicopters potwierdza złożenie odpowiedzi w obydwu postępowaniach zakupowych zainicjowanych przez Inspektorat Uzbrojenia. Szczegółowe informacje w tej sprawie zostały przekazane polskiemu Ministerstwu Obrony Narodowej oraz IU" - poinformowało przedsiębiorstwo w przekazanym PAP oświadczeniu. Firma dodała, że "na tym etapie nie będzie przekazywać dalszych komentarzy".
Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu poinformowały w poniedziałek, że konsorcjum PZL Mielec i Sikorsky Aircraft Corporation złożyło MON propozycję zakupu śmigłowców Black Hawk wyprodukowanych w mieleckiej fabryce.
"Przedstawiamy w niej także ofertę znaczącego zaangażowania firm wchodzących w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej" – napisał w zamieszczonym na stronie firmy oświadczeniu prezes Janusz Zakręcki.
Szefowa działu PR i marketingu mieleckich zakładów Dominika Bochnak powiedziała PAP, że oferta dotyczy śmigłowców dla Wojsk Specjalnych.
Oświadczenie przygotowuje także WSK "PZL-Świdnik". Ze źródeł zbliżonych do kierownictwa firmy PAP dowiedziała się, że oferta została złożona zarówno na śmigłowce dla sił specjalnych, jak i dla sił morskich. W obu przypadkach oferowana maszyna to AW101.
MON poinformowało w poniedziałek, że oferty liczą po kilkanaście tysięcy stron i że już rozpoczęła się ich analiza.
W poniedziałek minął termin składania wstępnych ofert w postępowaniu na dostawę 16 śmigłowców dla sił specjalnych i morskich. Inspektorat Uzbrojenia ogłosił rozpoczęcie negocjacji i przekazał zaproszenia trzem podmiotom 20 lutego. Termin składania wstępnych ofert początkowo był wyznaczony na 13 marca. Ministerstwo zapewniało, że zmiana terminu nie będzie miała wpływu na termin dostawy, "w tym w szczególności – maszyn przewidywanych do szkolenia załóg".
MON chce kupić osiem śmigłowców zdolnych do prowadzenia przez Wojska Specjalne misji poszukiwawczo-ratowniczych w warunkach bojowych (CSAR) oraz osiem maszyn przeznaczonych do zwalczania okrętów podwodnych (ZOP) z jednoczesną zdolnością do prowadzenia misji ratowniczych na morzu. MON zapowiedziało, że w pierwszym etapie zostaną podjęte negocjacje dotyczące pozyskania śmigłowców dla Wojsk Specjalnych. W przypadku śmigłowców morskich dopuszczono możliwość pozyskania maszyn w dwóch transzach po cztery sztuki.
RMF FM podało powołując się na nieoficjalne źródła, że w toczącym się obecnie postępowaniu MON chce kupić tylko 12 nowych śmigłowców. Według radiostacji MON na razie zamawia tylko cztery śmigłowce dla sił morskich, a kolejne cztery zamierza zamówić w przyszłości. MON nie odniosło się do tych doniesień.
Obecne postępowanie na śmigłowce rozpoczęło się po tym, jak w październiku 2016 r. bez podpisania umowy zakończyły się negocjacje offsetowe Ministerstwa Rozwoju z Airbus Helicopters, producentem H225M Caracal. Zostało on wskazany jako przyszły śmigłowiec dla wojska w kwietniu 2015 r., w okresie rządów koalicji PO-PSL, przy protestach będącego wówczas w opozycji PiS.
Pod koniec lutego PZL Mielec zapowiadało przygotowanie całościowej oferty opartej na śmigłowcach Black Hawk, oferowanych również w poprzednim postępowaniu. WSK "PZL-Świdnik" na początku marca zaprezentowało po raz pierwszy na pokazach w Polsce śmigłowiec AW101; w poprzednim postępowaniu firma startowała z AW149. Z kolei Airbus Helicopters oświadczyło, że zawsze chętnie bierze udział w tych konkursach, które są uczciwe i otwarte oraz że podtrzymuje prawo do roszczeń w związku z zamknięciem poprzedniego przetargu.
9 lutego szef MON Antoni Macierewicz mówił, że pierwsze dwa śmigłowce zostaną dostarczone najpóźniej w marcu. W ubiegłym tygodniu MON, odpowiadając na zapytanie posłanki Małgorzaty Niemczyk (PO), poinformowało, że nie prowadzi negocjacji w sprawie wypożyczenia trzech śmigłowców dla Wojsk Specjalnych.
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku