pc
Co najmniej 44 osoby zginęły w wypadku promu pasażerskiego w Tanzanii na Jeziorze Wiktorii, największym akwenie wodnym w Afryce - poinformował w czwartek w publicznej telewizji Gerson Msigwa, rzecznik prasowy rządu Tanzanii.
Agencja Reuters, powołując się na lokalne władze, informuje, że zatonąć mogło nawet 200 osób, tyle bowiem prawdopodobnie znajdowało się na pokładzie. Na razie, jak podaje Associated Press, potwierdzono utonięcie 44 osób.
Według informacji lokalnych władz prom o nazwie "Nyerere", płynąc z nieznaną dokładnie liczbą pasażerów, zatonął w pobliżu wyspy Ukara w południowym części Jeziora Wiktorii.
"Obawiamy się, że większość pasażerów nie przeżyła wypadku" - powiedział George Nyamaha z lokalnych władz. Wyjaśnił, że prom, na pokładzie którego była także spora ilość towarów, wypłynął z miasta Mwanza i przewrócił się w pobliżu wybrzeża
Na razie nie są znane przyczyny wypadku, ale według miejscowych służb prawdopodobnie doszło do przeciążenia promu.
Do najtragiczniejszego w skutkach wypadku na Jeziorze Wiktorii doszło w 1996 roku, gdy w wyniku zatonięcia promu śmierć poniosło ok. 700 osób.
Tanzanian MV Nyerere sinks in Lake Victoria, a number of people feared dead. #RIP pic.twitter.com/SgCQag7jVZ
— Ssuuna (@Katsivan3) 20 września 2018
#NEWS:MV Nyerere ferry which provides transportation services between Bugorora and Ukara Island on Lake Victoria has capsized and sunk. pic.twitter.com/sKYSz2nT7T
— Capital Television (@Capitaltvtz) 20 września 2018
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji