ew
Minister obrony Mariusz Błaszczak weźmie w czwartek udział w odprawie dotyczącej polsko-amerykańskiej współpracy przed ćwiczeniem Defender-Europe 20 – poinformowało MON.
Defender-Europe 20 to największy od ćwierćwiecza przerzut amerykańskich wojsk do Europy.
Jak zapowiedział w poniedziałek resort obrony, w spotkaniu będą uczestniczyć szef Sztabu Generalnego WP gen. Rajmund Andrzejczak, zastępca dowódcy wojsk lądowych USA w Europie gen. dyw. Joe Jarrard, ambasador Stanów Zjednoczonych Georgete Mosbacher, przedstawiciele administracji lokalnej oraz urzędów i służb zaangażowanych w przygotowanie do ćwiczenia Defender-Europe 20.
Część ekspercka odprawy będzie dotyczyła koordynacji współpracy cywilnej i wojskowej podczas ćwiczenia pomiędzy stroną polską i amerykańską. Omówione zostanie przemieszczenie wojsk amerykańskich przez terytorium RP oraz zakres wsparcia udzielony przez państwo-gospodarza, którym jest Polska. W programie spotkania jest wystąpienie ministra obrony.
W ramach ćwiczenia Defender-Europe 20 od lutego do kwietnia do Europy 20 tys. amerykańskich żołnierzy, którzy wezmą później dział w ćwiczeniach na poligonach m.in. w Polsce i krajach bałtyckich.
Do ćwiczących Amerykanów, którzy przywiozą ze sobą sprzęt zza oceanu, użyją też broni składowanej w Europie, dołączą wojska z krajów sojuszniczych i partnerskich. Centrum logistycznym będą Niemcy. Łącznie z przerzuconymi na Stary Kontynent Amerykanami w manewrach łączących się z Defender-Europe 20 weźmie udział 37 tys. żołnierzy z 19 państw. Amerykańskie uzbrojenie i sprzęt, w tym czołgi, samobieżne haubice i transportery opancerzone, przybędą do Europy głównie drogą morską, wyjątkiem będzie 116. Brygadowa Grupa Bojowa Gwardii Narodowej Idaho, która pobierze wyposażenie z amerykańskich składów w Europie.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk