ew
W Świnoujściu (Zachodniopomorskie) rozpoczęła się w poniedziałek akcja wydobycia niewybuchu z czasów drugiej wojny światowej. Mina waży 900 kilogramów.
Marynarze z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża wydobywają z Kanału Piastowskiego brytyjską lotniczą minę morską typu Mk VI. Mina waży 900 kilogramów, a waga samego ładunku wybuchowego to ponad 400 kilogramów.
Nurkowie wraz ze sprzętem krótko po godzinie 7 zaczęli schodzić pod wodę - powiedział PAP rzecznik prasowy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski. Jak dodał, mina po podjęciu zostanie przeniesiona na okręt i przetransportowana na poligon morski, gdzie zostanie zneutralizowana.
Podczas wydobycia i transportu bomby poza główki portu w Świnoujściu wstrzymano ruch dla statków wchodzących z redy portu w kierunku Zalewu Szczecińskiego, a także ruch dla statków wychodzących z Zalewu Szczecińskiego na Zatokę Pomorską. Dla statków nawigujących w granicach portu ruch zostanie wstrzymany w godzinach 9.00 - 10.00.
Z utrudnieniami muszą liczyć się także mieszkańcy Świnoujścia i użytkownicy przeprawy promowej. Od godziny 7:15 do 9:15 zamknięta jest przeprawa promowa "Centrum". Ostatni prom z Uznamu odbił o godz. 7.00, a z wyspy Wolin o godzinie 6:40.
Samochody kierujące się na tę przeprawę po stronie Uznamu od godziny 7.00 są zatrzymywane na ul. Karsiborskiej. Wznowienie kursowania promów planowane jest na godz. 9.15. Promy na przeprawie "Warszów" nie będą pływały w godzinach 9.30 – 9.55.
Na czas transportu miny poza świnoujski port, będą czasowe zamknięcia dla ruchu kołowego i pieszego ulic położonych najbliżej toru wodnego, m.in. Wybrzeże Władysława IV, Bohaterów Września, Chrobrego, Jana z Kolna.
W akcji wydobycia miny bierze udział załoga niszczyciela min ORP Flaming z 13. Dywizjonu Trałowców oraz żołnierze i Grupa Nurków Minerów z 12. Dywizjonu Trałowców.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk