pc
Brytyjska Agencja Straży Morskiej i Wybrzeża (MCA) chce przeprowadzić testy dronów, które mogłyby pomóc podczas akcji ratowniczych na otwartym morzu i przy obserwacji statków na południowo-zachodnim wybrzeżu Wielkiej Brytanii - podał serwis BBC.
Projekt zakłada, że dron przesyłałby informacje zwiadowcze użyteczne dla załogi helikoptera lub łodzi ratowniczej. Dokument przetargowy wskazuje, że inne zastosowania mogą obejmować monitorowanie poziomu zanieczyszczeń, jakie wprowadzają do wody poszczególne jednostki, a także pomoc oddziałom policji i agencji rządowych w śledzeniu aktywności w kanale La Manche.
MCA wskazało, że bezzałogowe pojazdy powietrzne mogą pozwolić na zmniejszenie kosztów i podniesienie efektywności prowadzonych akcji tego rodzaju. Początkowo wszystkie misje mają być wykonywane z pomocą operatorów lecz z czasem niektóre zadania mają być automatyzowane. Jak zauważył serwis BBC, szersze wykorzystanie dronów musiałoby się wiązać ze złagodzeniem przepisów dot. regularnych patroli dronów poza zasięgiem wzroku operatora.
Oferty na realizację kontraktu na sumę 990 tys. funtów (ok. 4,63 mln zł) rozpatrywane będą od 19 sierpnia. Zainteresowane firmy będą musiały zaprezentować możliwości urządzenia w zadaniu poszukiwania zaginionej osoby lub statku w odległości do 10 km, także w warunkach nikłego oświetlenia, podczas mgły czy dużego wiatru. Jak wskazał dziennik "The Times" kontrakt zostanie przyznany w okolicach października, a testy projektu potrwają do jesieni 2020 r.
Najnowszy przetarg to kolejna próba MCA z dronami. W zeszłym roku agencja wraz z Royal National Lifeboat Institution przeprowadziła pięciodniowe ćwiczenia w Saint Athan w południowej Walii, gdzie podczas symulacji wykorzystano drony w ratowaniu ludzi z morza i głębokiego błota. W maju rozpoczęły się zaś roczne próby z bezzałogowymi pojazdami prowadzone we współpracy z jednostką policji z Essex.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej