W czwartek (3.12) około godz.18.00 drobnicowiec Emsmoon wpłynął na most kolejowy. Do zdarzenia doszło na rzece Ems, zaraz po wyjściu jednostki z portu Papenburg w Niemczech.
Jak się okazuje, do wypadku doszło z powodu wadliwego funkcjonowania mostu zwodzonego, który nie otworzył się na czas i statek zderzył się z jego przęsłem. W wyniku wypadku doszło do uszkodzenia jednostki w przedniej jej części. Statek udało się wyciągnąć dopiero po kilku godzinach. Drobnicowiec został eskortowany z powrotem do portu w Papenburg. Most uległ znacznemu zniszczeniu.
Przyczyna wypadku na razie nie jest znana.
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku