PMK
Na kontenerowcu Maersk Line wybuchł pożar w maszynowni, który spowodował, że statek dryfował na Morzu Karaibskim u wybrzeży Gwadelupy.
Maersk Vilnus o ładowności 1800 TEU znajdował się w podróży z Freeport na Bahamach do Port Elizabeth w Republice Południowej Afryki. Pożar został ostatecznie opanowany i ugaszony bez żadnych obrażeń odniesionych przez załogę statku.
Holownik Alp Defender pojawił się niedługo potem, aby zabrać kontenerowiec. Dane śledzenia statków AIS pokazują, że jednostka odholowała Maersk Vilnus w kierunku Manzanillo w Panamie.
- Statek pozostaje na morzu w bezpiecznym obszarze. Wymagane środki przeciwpożarowe zostały niezwłocznie wdrożone przez załogę statku i pożar został ugaszony. Moc statku została przywrócona, w tym moc chłodzenia jednostek na pokładzie - oświadczył Maersk Line.
Maersk Vilnius został zbudowany w 2010 roku i jest zarejestrowany w Singapurze.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk